WIG20 rozpoczął wtorkową sesję z wyraźną luką wzrostową. Dobre nastroje z początku sesji cały czas się utrzymują. Na półmetku handlu wszystkie główne warszawskie indeksy świeciły na zielono. Najlepiej radził sobie WIG20, który rósł o 1,1 proc., do 1774 pkt. Podobnie jak w poniedziałek najsłabiej prezentował się natomiast sWIG80, który o godz. 13.00 zyskiwał skromne 0,2 proc. Również na innych giełdach na Starym Kontynencie dominuje kolor zielony. Wzrosty są jednak nieco mniejsze niż w Warszawie.
Na półmetku handlu jedynie sześć spółek z WIG20 było pod kreską. Mowa o: Orange Polska, mBanku, PGE, Asseco Poland , Cyfrowy Polsacie i CCC. Najmocniej na zielono świeciły z kolei walory Tauronu, PGNiG, KGHM i LPP.
Na szerokim rynku pozytywnie wyróżnia się z kolei Agroton, Grupa Azoty i Braster. Notowania ukraińskiej spółki rolniczej wyraźnie drożeją od początku roku. Od tego czasu poszybowały już w górę o około 220 proc. Papiery Grupy Azoty i Brastera w ostatnich tygodniach były pod presją podaży, więc odbicie nie powinno być zaskoczeniem.
Antybohaterem sesji jest natomiast Miraculum. Walory kosmetycznej spółki tanieją o ponad 15 proc. Inwestorzy negatywnie odebrali informację o tym, że zarząd chce obniżyć kapitał zakładowy przez zmniejszenie wartości nominalnej akcji z 3 do 1,5 zł, a następnie planuje jego podwyższenie poprzez emisję 13 512 223 akcji. Tłumaczy, że potrzebuje pilnego dokapitalizowania spółki. Walne odbędzie się 19 grudnia. Akcje zostaną zaoferowane w drodze subskrypcji zamkniętej, z zachowaniem prawa poboru obecnych akcjonariuszy. Aktualnie kapitał zakładowy firmy dzieli się na 11,5 mln akcji. Wyraźnie tanieją również papiery iAlbatros Group.