Pierwsza część dzisiejszej sesji mogła napawać sporym optymizmem. WIG20 bez większych problemów przebił poziom 1800 pkt. W pewnym momencie zyskiwał 0,5 proc. i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że czeka nas czwarta z rzędu wzrostowa sesja głównego indeksu giełdowego.

Niestety tuż przed godz. 13 sytuacja na rynku zaczęła się pogarszać. WIG20 z solidnych wzrostów zjechał w okolice wczorajszego zamknięcia notowań. O godz. 13 zyskiwał niewiele ponad 0,1 proc. Zamknięcie powyżej 1800 pkt stoi więc pod znakiem zapytania.

Tym bardziej, że nasz rynek nie może dziś liczyć na impuls z zewnątrz. Główne europejskie parkiety nie mogą się oderwać od poziomów z wczorajszego końca sesji. Na atrakcje nie ma także co liczyć ze strony inwestorów w Stanach Zjednoczonych. Wszystko dlatego, że dziś w USA nie ma sesji z powodu Święta Dziękczynienia.

Wśród spółek z warszawskiego parkietu wyróżnia się dziś CD Projekt. Akcje tej firmy drożeją o około 10,5 proc. We wzroście pomagają rekomendacje domów maklerskich. Trigon DM zaleca kupno akcji CD Projekt, a cenę docelową ustalił na 61 zł. Z kolei eksperci z DM BZ WBK dodali spółkę do swoich „top picks".

Na rynku walutowym również obserwujemy stosunkowo niewielkie zmiany. Euro jest wyceniane na 4,42 zł, z kolei dolar kosztuje 4,18 zł. Jest to odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc. mniej niż wczoraj.