Indeksy WIG20, mWIG40 i sWIG80 rosły rano odpowiednio o 0,2 proc., 0 ,5 proc. i 0,7 proc. Wskaźnik blue chips rozpoczął dzień tuż nad wsparciem 2200 pkt i wygląda na to, że dziś będzie toczyć się walka o utrzymania notowań indeksu powyżej bariery. Jej przełamanie grozić bowiem będzie zniżką do 2130 pkt – taki zasięg wynika z formacji podwójnego szczytu, widocznej na wykresie.
Początek sesji był najbardziej udany dla spółek wydobywczych. WIG-górnictwo rósł o 2,5 proc., a notowania KGHM i JSW zwyżkowały o ponad 2 proc. Słabością raził WIG-chemia, który tracił 0,7 proc. Dla polskiej waluty sesja rozpoczęła się neutralnie – euro kosztowało 4,34 zł, a dolar 4,066 zł. Rentowność polskich obligacji dziesięcioletnich oscylowała przy 3,745 proc.
Rynki zagraniczne rozpoczęły sesją na neutralnych poziomach. DAX spadał rano o symboliczne 0,03 proc., CAC40 o 0,07 proc., a BUX i PX rosły odpowiednio o 0,02 proc. i 0,4 proc. Dziś w centrum uwagi inwestorów będą wystąpienie publiczne członków zarządu Europejskiego Banku Centralnego, w tym samego szefa – Mario Draghiego. Rynki będą szukały w wypowiedziach sugestii dotyczących ewentualnego zacieśniania polityki pieniężnej w strefie euro. Z ciekawostek zagranicznych warto zwrócić uwagę na zachowanie ceny ropy WTI. Kurs baryłki spadał dziś rano już 6-tą sesję z rzędu i oscylował przy 48,3 dol. Takiej czarnej serii i niskiej wyceny na rynku ropy naftowej nie było od listopada 2016 r.