Od początku piątkowej sesji warszawski parkiet świecił na czerwono. Na starcie handlu spadki nie były jednak wyraźne, a WIG20 tracił 0,2 proc. Na półmetku notowań spadki tego indeksu sięgały już 0,5 proc. W drugiej części handlu spadki jeszcze przyspieszyły. Ostatecznie indeks blue chips stracił 1,3 proc. i zatrzymał się na poziomie 2299,8 pkt. Tym samym pierwszy raz od 10 tygodni indeks ten zakończył tydzień poniżej poziomu 2300 pkt. Na szczęście piątkowej wyprzedaży nie towarzyszyła duża aktywność inwestorów. Obroty dla szerokiego WIG wyniosły 668 mln zł, z czego 516 mln zł to zasługa największych emitentów.
Przez większa część dnia inne europejskie indeksy świeciły na zielono. Schłodzenie nastrojów nadeszło jednak w drugiej połowie handlu. W momencie zakończenia handlu w Warszawie większość zachodnioeuropejskich parkietów świeciła na czerwono.
Cały czerwiec nie był jednaj najgorszy, bowiem WIG20 zyskał w tym czasie 0,8 proc. Najlepiej w tym czasie prezentowały się rynkowe średniaki. mWIG40 zyskał w czerwcu 2,3 proc., zaś sWIG80 stracił 0,9 proc.
W piątek na szerokim rynku gwiazdą był Bumech, którego akcje podrożały o ponad 21 proc., do 0,74 zł. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na informację o tym, ze spółka podpisała list intencyjny w sprawie współpracy z Famurem. O prawie 10 proc. podrożały również akcje Komputronika. Pozytywna reakcja to pokłosie podwyższenia ceny w wezwaniu.