Wiele wskazuje na to, że giełdowe zakończenie tygodnia będzie należało do niedźwiedzi. Już wczoraj WIG20 stracił 1,2 proc. co można było odczytywać jako ostrzeżenie dla inwestorów. Ci, którzy potraktowali je poważnie dziś mogą odetchnąć z ulgą. Indeks 20 największych firm naszego parkietu znowu bowiem dość wyraźnie spada. Już na początku dnia był 0,7 proc. pod kreską i na razie nie zanosi się na to, aby miało dojść do poważniejszego odbicia. O godz. 12.30 wskaźnik ten był 0,8 proc. pod kreską i powoli zbliża się do okrągłego poziomu 2300 pkt.
Patrząc na to co dzieje się dookoła trudno spodziewać się jakiegoś wsparcia. Co gorsze, zachowanie innych europejskich rynków może wskazywać, że spadki mogą być nawet pogłębione. Szczególnie słabo prezentuje się niemiecki DAX, który traci ponad 2 proc. Na plusie jest jedynie indeks giełdy w Tallinie.
Spadków doświadczają nie tylko największe, ale także średnie i małe spółki. mWIG40 traci 0,3 proc., natomiast sWIG80 jest 0,6 proc. pod kreską. Antybohaterem sesji jest firma GetBack. Jej akcje tracą około 15 proc. Wszystko to po informacji, że spółka chce przeprowadzić emisję akcji z wyłączeniem prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy.
Czy dzisiejsza sesja jest do uratowania? Na pewno dużo będzie zależeć od tego w jakim stylu dzień rozpoczną inwestorzy w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj mieliśmy tam do czynienia ze spadkami. Jeśli i one zostaną pogłębione to szanse na udany koniec tygodnia są raczej marne.
Niewielkie zmiany obserwujemy natomiast na rynku walutowym. Za dolara trzeba dziś płacić około 3,40 zł. Euro z kolei jest wyceniane na 4,19 zł.