Dzisiejsza sesja na warszawskiej giełdzie, na razie, upływa pod znakiem przeceny. Od początku dnia karty na naszym rynku rozdają niedźwiedzie. Cieszyć może jednak fakt, że nie osiągnęły one do tej pory jakieś znaczącej przewagi. W pierwszych minutach handlu WIG20 tracił 0,4 proc. Co prawda popyt i podaż próbowały podjąć jakieś inicjatywy, ale na razie nie przyniosły one większego efekty. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że o godz. 13.00 indeks największych spółek naszego parkietu tracił nieco ponad 0,4 proc. Lepiej prezentuje się mWIG40, który w tym czasie był na symbolicznym plusie. Na drugim biegunie znalazł się sWIG80, który traci dziś około 0,6 proc.
Wśród największych spółek znowu rozczarowuje postawa CCC. Akcje tej firmy są przeceniane o prawie 4 proc. Za ruchem tym stoją dane o przychodach w maju. Osiągnęły one poziom 475,2 mln zł, jednak patrząc na zachowaniu kursu inwestorzy liczyli jednak na więcej.
Warto zwrócić uwagę, że dzisiaj Warszawa odstaje in minus od większości rynków. Niemiecki DAX jest dzisiaj prawie 1 proc. na plusie. Francuski CAC40 też rośnie, ale już tylko około 0,2 proc.
Kalendarz makroekonomiczny dzisiaj nie rozpieszcza więc z tym większym napięciem inwestorzy czekają na początek handlu na Wall Street. To także powinno przełożyć się na większe emocje na GPW. Jest więc jeszcze za wcześnie, aby dzisiejszą sesję spisywać na straty.