Ostatnie zachowanie indeksów warszawskiej giełdy może nieco rozczarowywać. Na największych rynkach znów bowiem powiało optymizmem, który jednak nie dotarł do GPW. W efekcie ten tydzień na naszym parkiecie upływa pod znakiem niezdecydowania. Wczoraj na rynku niewielką przewagę miały niedźwiedzie. WIG20 stracił prawie 0,5 proc. Jak będzie dzisiaj?
Początek dnia okazał się dość niemrawy, ale jednak z niewielką przewagą byków. WIG20 na starcie zyskał 0,1 proc., co oczywiście o niczym jeszcze nie przesądza, ale daje nadzieję, że kupujący podejmą jednak próbę większego ataku.
Udaną sesję zaliczyli wczoraj Amerykanie. Dow Jones Industrial zyskał 0,8 proc. podobnie zresztą, jak S&P500. Wczoraj poznaliśmy mieszane dane z amerykańskiej gospodarki. Rozczarowały dane z rynku pracy, jednak później pozytywnym zaskoczeniem okazał się odczyt indeksu ISM dla usług. Przebieg sesji wskazuje kto tego dnia miał więcej do powiedzenia.
Niewielkie zmiany zanotował w nocy rynek japoński. Spadł o symboliczne 0,01 proc. Dużo słabiej radził sobie wskaźnik Shanghai Composite, który tuż przed zamknięciem notowań był 1,2 proc. na minusie.
Dzisiaj inwestorzy z pewnością zwrócą uwagę na dane ze strefy euro. Poznamy bowiem odczyt PKB za I kwartał. Swoje pięć minut będzie miał również Europejski Bank Centralny. Przynajmniej więc w teorii dzisiejsza sesja powinna być ciekawsza od tej wczorajszej.