Od początku dnia na warszawskim parkiecie przeważa kolor czerwony. O ile jednak w pierwszych fragmentach handlu przewaga sprzedających była stosunkowo niewielka, tak z każdą godziną robi się już coraz bardziej zauważalna. WIG20 rozpoczynał notowania od przeceny rzędu 0,3 proc., a tuż przed godz 13.00 tracił ponad 0,6 proc.
Honoru największych firm naszego parkietu bronią dziś spółki energetyczne. Tauron zyskuje ponad 3 proc. Ponad 2 proc. zyskują na wartości także walory PGE. Na drugim biegunie jest Lotos, który jest przeceniany o 3 proc.
Oczywiście z jednej strony postawa naszego rynku może rozczarowywać, ale trzeba też pamiętać ostatnie tygodnie były całkiem udane dla WIG20. Bykom może być więc już trudno przełamywać kolejne poziomy. Tym bardziej, że do tego potrzebne też są jakieś wyraźniejsze impulsy. Tych natomiast dzisiaj próżno szukać. Nie pomaga m.in. postawa innych europejskich rynków. Na minusie są zarówno największe parkiety (niemiecki DAX czy też francuski CAC40 notują niewielkie spadki), jak również mniejsze rynki. Przykładowo węgierski BUX traci dziś około 0,8 proc.
Dziś jeszcze czekają nas odczyty z amerykańskiej gospodarki i oczywiście start notowań w Stanach Zjednoczonych. To właśnie te wydarzenie mogą nadać ton końcówce dnia na Starym Kontynencie. Niewykluczone jednak, że cały ten tydzień będzie upływał w atmosferze wyczekiwania. Pod koniec tygodnia czeka nas bowiem szczyt G20 i ewentualne informacje dotyczące relacji handlowych na linii Stany Zjednoczone – Chiny.