WIG20 zakończył notowania prawie 0,3 proc. na plusie. Wiele do życzenia pozostawia aktywność handlujących w Warszawie. To w dużej mierze efekt nieobecności amerykańskich inwestorów. Z uwagi na święto nie pracowała giełda w Nowym Jorku.
Odbicie w Warszawie korespondowało z pozytywnym nastawieniem inwestorów na pozostałych europejskich rynkach akcji, dzięki któremu więcej do powiedzenia mieli kupujący. Kolor zielony można było zauważyć zarówno na indeksach zachodnioeuropejskich parkietów, jak i na giełdach naszej części Europy, choć skala zwyżek w obu przypadkach była ograniczona.
W Warszawie na celowniku kupujących znalazły się jednak tylko wybrane spółki notowane w indeksie WIG20. Najbardziej okazałą zwyżkę wypracowały walory PGNiG. Gazowy gigant przekonał inwestorów lepszymi od oczekiwań szacunkowymi wynikami za IV kwartał. Dobrą passę kontynuowały notowania CD Projektu, ustanawiając nowy rekord. Wycena giełdowa producenta gier sięgnęła nawet 32 mld zł, co plasuje go w ścisłej czołówce najbardziej wartościowych spółek z warszawskiej giełdy. Popyt pojawił się również na papierach spółek wydobywczych KGHM i JSW. Na drugim biegunie, wśród najmocniej przecenionych, negatywnie wyróżniały się akcje CCC i koncernów energetycznych. Kontynuacja fatalnej passy sprawiła, że notowania PGE i Tauronu ustanowiły nowe dołki cenowe.
Na szerokim rynku więcej do powiedzenia mieli kupujący, stąd przewaga drożejących spółek. Większym powodzeniem cieszyły się akcje małych firm z indeksu sWIG80. Najbardziej rozchwytywane były akcje m.in. Mabionu i DataWalk, notując efektowną, bo kilkunastoprocentową zwyżkę. ¶