Dotyczyły one głównie odczytów PMI dla europejskich gospodarek oraz Stanów Zjednoczonych. Dane te pokazują fatalny obraz wskazujący na mocne tąpnięcie PKB za II kwartał tego roku. Co jednak ważniejsze, fatalne dane przyniosły pozytywne wieści dla inwestorów. Liderzy Unii Europejskiej debatują dzisiaj nad planem ratowania europejskiej gospodarki w dobie epidemii, natomiast na rynkach widać bardzo pozytywne nastroje. Czy stoi za tym jakiś konkret?
Dzisiaj poznaliśmy kolejne dane, które odzwierciedlają nastroje przedsiębiorców w stosunku do prowadzonych przez nich biznesów. Indeksy PMI w głównych europejskich krajach zaliczyły ogromny spadek. Dla całej strefy euro PMI dla przemysłu spadł do poziomu 33,6 punktów z poziomu 44,5 punktu, natomiast dla usług PMI wyniósł 11,7 punktów za kwiecień i spadł z poziomu 26,4 punktów. Te dane odzwierciedlają w jaki sposób ograniczona jest aktywność gospodarcza w Europie. Dzisiaj opublikowane zostały również dane dotyczące nastrojów konsumentów w Polsce, które pokazały ogromny spadek nastrojów na negatywne terytorium. Co ważniejsze, konsumenci w Polsce oczekują jeszcze gorszej przyszłości, co może wskazywać na potencjalne ograniczenie konsumpcji. Jak wiadomo, w ostatnich latach to właśnie konsumpcja w Polsce stała za wzrostem gospodarczym, dlatego ostatnie dane dotyczące sprzedaży detalicznej oraz nastroje konsumentów wskazują, ze konsumpcja może spaść o kilkadziesiąt procent w II kwartale, co przyczyni się do największego spadku PKB od lat 90.
Następnie sytuacja wcale nie uległą poprawie, biorąc pod uwagę dane ze Stanów Zjednoczonych. PMI dla przemysłu spadł do 36,9 z poziomu 48,5 punktów, natomiast PMI dla usług wyniósł 27 punktów przy poprzednim poziomie 39,8 punktów. Później opublikowano również dane dotyczące sprzedaży nowych domów. Sprzedaż ta spadła o ponad 15% za marzec, co pokazuje, że wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych również nie będzie się miał najlepiej.
Tymczasem rządy oraz banki centralne w coraz to nowsze sposoby próbują ratować bieżącą sytuację. Dzisiaj liderzy UE mają rozmawiać o pakiecie stymulacyjnym rzędu 2 bilionów euro. Fed ma zacząć skupować stanowy oraz lokalny dług. W Polsce również prowadzone są różnego rodzaju operacje. Dzisiaj Bank Gospodarstwa Krajowego wyemitował obligacje o wartości 13 mld złotych, które skupione zostały przez dwa banki komercyjne w Polsce. Warto wskazać, że dług ten nie jest zaliczany do zadłużenia rządowego. Z drugiej strony można również zauważyć, że rząd mógł przeprowadzić aukcje prywatne nowego długu. Środki mają być przeznaczone na wsparcie gospodarki w dobie epidemii koronawirusa.
Nastoje na GPW były dzisiaj równie dobre co na rynkach zagranicznych, pomimo bardzo mieszanych informacji. Można było zauważyć dzisiaj spory wzrost Dino czy CD Projekt. Bardzo słabo zachowywał się sektor bankowy. Ostatecznie WIG20 wzrósł o 1,31%.