Bykom barykadę na poziomie 1718 pkt udało się sforsować dopiero w końcówce sesji. Na pół godziny przed zakończeniem handlu zwiększyła się przewaga kupujących i indeks wyszedł ponad kreskę kończąc dzień wzrostem o 0,24 proc.
Wśród największych spółek mocno ciążyły walory banków, na co wpływ miała czwartkowa niespodziewana obniżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Santander Bank Polska, Pekao i Alior Bank staniały odpowiednio o 3,7 proc., 1,3 proc. i 1,3 proc.
Sytuację starała się ratować JSW, która pod koniec sesji drożała nawet o 9 proc. do najwyższego poziomu od lutego. Ostatecznie dzień zakończyła z ceną 16,5 zł co oznacza wzrost o 7,8 proc.
W gronie średnich spółek nie udało się jednak wyjść na prostą. Oprócz Banku Millennium winowajcą jest Playway. Wyniki producenta gier w I kwartale mimo iż były o 75 proc. wyższe niż rok wcześniej to i tak wypadły gorzej od prognoz analityków. Playway staniał o 6,6 proc., a mWIG40 zakończył dzień spadkiem o 1,3 proc.
Małe spółki jako jedyne przez większość dnia utrzymywały się na powierzchni. Na szczycie tabeli wzrostów znalazł się British Automotive Holding, który był jednocześnie wiceliderem zwyżek spośród wszystkich spółek na głównym parkiecie. Akcje spółki zdrożały o 23 proc. O 15 proc. wzrosły także notowania Prairie Mining, dzięki czemu sWIG zakończył dzień wzrostem o 0,4 proc.