Wczoraj WIG20 zakończył dzień na zielono, jednak nie udało się zamknąć powyżej poziomu 1800 pkt. Dziś jednak na fala pesymistycznych nastrojów na globalnym rynku zmusiła inwestorów w Warszawie do sprzedaży. W efekcie na otwarciu sesji WIG20 spada o 0,92 proc. do 1775 pkt. Najbardziej spadają notowania Playa, który tanieje o 2,5 proc. Sytuacją bezskutecznie stara się ratować DIno, które drożeje o 0,5 proc.
Indeks średnich spółek zachowuje się podobnie, choć skala spadków nie jest tak duża jak w przypadku blue chips. mWIG40 spada o 0,23 proc.
Z kolei indeks małych spółek otworzył się na zielono i choć wzrosty są skromne. sWIG80 rośnie o 0,02 proc.
Pogorszenie nastrojów to m.in. wina inwestorów z Wall Street, gdzie przeważały spadki. Krótko po rozpoczęciu sesji amerykańskie indeksy zeszły pod kreskę, na co wpływ mogło mieć orzeczenie Sądu Najwyższego, który nakazał prezydentowi Donaldowi Trumpowi ujawnić prokuratorom dokumenty finansowe, w tym zeznania podatkowe. S&P 500 spadł o 0,56 proc., a Dow Jones o 1,39 proc.
Przecenie nie uległ jednak indeks technologiczny. Nasdaq wzrósł o 0,53 proc. i ustanowił nowy rekord zamknięcia na poziomie 10547,75 pkt. To już trzecia sesji w tym tygodniu, na której Nasdaq osiąga historyczny szczyt. Do najwyższego poziomu w historii zdrożał również Amazon i Tesla odpowiednio 3182,6 USD i 1394,3 USD.