Indeks przez większość dnia poruszał się horyzontalnie 0,4 proc. pod kreską i dopiero w końcówce sesji zanotował lekkie odbicie. W górę wyciągnęły go PKN Orlen i Orange Polska. Akcje paliwowego giganta podrożały o 3,2 proc., a telekomunikacyjnego o 9,7 proc. Tajemniczy skok notowań Orange próbowali po południu rozwikłać twitterowicze, ale bez efektów. Niska zmienność dotyczyła w czwartek większości indeksów. Zmiany na tych głównych i branżowych nie przekraczały +/-1,2 proc. Wyjątkiem był WIG-telekomunikacja, napędzany wspomnianą już spółką Orange. Duże wahania dało się jednak znaleźć na poszczególnych walorach. W czwartek w portfelu średnich spółek błyszczał LiveChat Software. Po publikacji szacunkowych wyników kwartalnych walory podrożały o 11,4 proc., do 85 zł. Nie zawiódł też ostatni spekulacyjny hit, czyli Biomed Lublin. Jego papiery zwyżkowały 13 proc., do 12,65 zł. Indeks sWIG80 był w czwartek relatywnie słaby (stracił 0,1 proc.), ale miał za to silnego lidera w portfelu. Papiery Eko Exportu podrożały bowiem o 39,9 proc. Jeśli chodzi o sesyjne rozczarowania, to był nim sektor bankowy. W gronie blue chips najbardziej, bo ponad 3 proc., tracił mBank, a wśród średniaków ponad 3-proc. zniżkę zanotował Bank Handlowy.