WIG20 spadł o 0,17 proc. i zakończył sesję na poziomie 1796 pkt. Na celowniku sprzedających znalazły się Lotos i PGE, których notowania spadły odpowiednio o 3,1 proc. i 2,6 proc. Indeks blue chips kolejną sesję z rzędu nie zdołał pokonać bariery 1800 pkt, którą ostatni raz inwestorzy sforsowali w poniedziałek. Wśród największych spółek najmocniej, bo aż o 4,5 proc. zdrożało CCC. mWIG40 po kilku minutach od rozpoczęcia sesji ugiął się pod ciężarem podaży i resztę dnia spędził pod kreską, kończąc dzień spadkiem o 0,6 proc. Najmocniej, bo aż o 5,5 proc. staniały walory Bogdanki. Sytuację w gronie średnich spółek próbował ratować sektor medyczny i informatyczny, Mercator Medical zdrożał o blisko 7 proc., a Comarch o ponad 5,8 proc. Bykom dzielnie udało się wybronić indeks małych spółek, choć nie obyło się bez problemów. sWIG80 rozpoczął dzień na zielono, jednak na półmetku sesji zszedł pod kreskę. Kupujący odzyskali przewagę i indeks zakończył dzień wzrostem o 0,45 proc. Przez większość dnia najmocniej w tym gronie drożał EkoExport, jednak oddał pozycję lidera PZ Cormay, którego notowania rosły o ponad 23 proc. Spółka nie podała oficjalnego komunikatu, jednak inwestorzy domyślają się, że pretekstem wystrzału była informacja na profilu spółki zależnej, która zaprezentowała nowy szybki test na koronawirusa. ¶