Wczorajsza sesja w Warszawie przebiegała w spokojnym tonie. WIG zakończył dzień na tym samym poziomie, na którym zamknął się dzień wcześniej. WIG20 zyskał skromne 0,08 proc. Dziś na początku handlu inwestorzy obrali wyraźny kierunek, a WIG20 rośnie o ponad 0,7 proc., do 1654 pkt. Najmocniej zyskują walory Allegro, PZU oraz Dino, odpowiednio 1,6 proc., 1,5 proc. i 1,4 proc.
W przypadku małych i średnich spółek nastroje są mieszane. mWIG40 spada o około 0,4 proc. Z kolei sWIG80 zyskuje nieznacznie 0,05 proc.
Inwestorzy nad Wisłą będą dziś bacznie obserwować nowe zakazy wprowadzane przez rząd. O godz. 11 ma się odbyć konferencja, na której premier Mateusz Morawiecki ma ogłosić nowe obostrzenia. Według nieoficjalnych informacji zamknięte mają zostać restauracje, kawiarnie i puby, a zamówienia będą przyjmowane tylko na wynos.
Sesja na Wall Street, mimo spadków notowań indeksów w pierwszej części handlu, zakończyła się pozytywnie. S&P 500 zyskał 0,5 proc., a Nasdaq wzrósł o 0,2 proc. W ostatniej debacie przed wyborami prezydenckimi w USA kandydaci byli bardziej zachowawczy, niż w przypadku poprzedniej. Były wiceprezydent Joe Biden atakował Trumpa jego nieskutecznymi sposobami radzenia sobie z pandemią i nalegał, aby ten opublikował zeznania podatkowe. Z kolei Trump celował w plany gospodarcze Bidena, mówiąc, że zniszczy przemysł naftowy i że jego zwycięstwo doprowadzi do krachu na giełdzie.
Na azjatyckich parkietach w zdecydowanej większości dominował kolor zielony. Zwyżki nie były jednak imponujące. Japoński Nikkei, południowokoreański Kospi i hongkoński Hang Seng pod koniec sesji rosły po około 0,2 proc. Chiński Shanghai Composite tracił ponad 0,6 proc.