Czwartkowa sesja na GPW przyniosła ponad 1-proc. przecenę indeksu blue chips. Większość spółek zakończyła dzień na minusie. Wyjątkiem była największego firma z warszawskiego parkietu, która po spadkowej serii w końcu odbiła. Allegro taniało przez siedem sesji z rzędu, a w czwartek notowania poszły w górę o ponad 6 proc., a dziś zyskują o ponad 2 proc.
Piątek również przynosi spadek notowań największych spółek. WIG20 traci 0,4 proc., a najgorzej radzi sobie LPP i PGNiG, który notowania spadają po około 1,5 proc.
Trwa sezon na publikację wyników za III kwartał. Dziś rano, oraz po wczorajszej sesji kilkadziesiąt spółek pochwaliło się wynikami za III kwartał, co nie pozostanie bez wpływu na ich dzisiejszy kurs. Wśród nich jest m.in. JSW. Węglowy gigant wypracował w okresie I-III kw. 5,18 mld zł skonsolidowanych przychodów wobec 6,8 mld zł rok wcześniej. Strata netto sięgnęła 1 mld zł, w porównaniu z 0,7 mld zł zysku rok wcześniej. Mimo tego kupujący wzięli dziś na celownik akcje JSW, a kurs rośnie o 2,2 proc.
Lepiej niż w przypadku dużych spółek, sytuacja wygląda na wykresie małych i średnich. Oba indeksy rozpoczęły dzień od zwyżek. mWIG40 zyskuje 0,5 proc., a sWIG80 rośnie o 0,2 proc.
Wczorajsza sesja na Wall Street przyniosła umiarkowane wzrosty. S&P 500 zyskał 0,4 proc., a Nasdaq 0,9 proc. Obecnie kontrakty futures na S&P 500 wskazują na czerwone otwarcie. Popsucie nastrojów nastąpiło po ujawnieniu listu sekretarza skarbu Stevena Mnuchina, który napisał prośbę do Jeromea Powella o zwrot około 455 mld USD, znajdujących się w dyspozycji banku centralnego, które są częścią uchwalonego w marcu programu stymulacyjnego. Fed nie wykorzystał wszystkich przyznanych mu środków i według Mnuchina, pozostałe blisko 0,5 bln USD mogłyby zostać ponownie rozdysponowana przez Kongres.