WIG20 rozpoczął sesję na minusie, jednak z godziny na godzinę byki wynosiły indeks w górę. Ostatecznie indeks największych spółek zakończył dzień na poziomie 1820 pkt., co oznacza wzrost o 1,7 proc. Wpływ na to miała przede wszystkim największa spółka z GPW. Allegro momentami drożało o blisko 10 proc., jednak ostatecznie akcje zyskały niecałe 9 proc. Spółka, po fali wyprzedaży, która trwała siedem sesji z rzędu, w końcu odbiła w czwartek, a w piątek inwestorzy jeszcze chętniej kupowali jej walory. KGHM zyskał 4,8 proc., a walory JSW zdrożały o 3,8 proc.
Na wzrosty załapały się również małe i średnie spółki. mWIG40 zyskał 0,35 proc. Liderami wzrostów w tym gronie były Asseco Poland, i Mercator Medical. Notowania tych spółek zyskały po 5,3 proc. Najgorzej radziły sobie banki. Bank Handlowy oraz mBank staniały po ponad 2 proc.
Z kolei sWIG80 zyskał 0,7 proc. Na samym szczycie tabeli wzrostów znalazło się Ferro. Notowania spółki wzrosły o blisko 10 proc. Wpływ na to miało opublikowanie dobrych wyników za III kwartał i zarząd podtrzymał założone cele strategiczne.
Pod koniec sesji na rynku głównym GPW inwestorzy chętnie pozbywali się akcji zagranicznych spółek, takich jak Agroton i Milkiland. Wcześniej niedźwiedzie skupiły się również na KSG Agro czy Astarcie. Na ukraińskich spółkach widać schłodzenie kursu, po wzrostach, które obserwowaliśmy w ostatnich tygodniach.
Wzrosty w Warszawie były wyraźnie silniejsze niż na innych europejskich parkietach. Zieleń dominowała, jednak zwyżki w przypadku niemieckiego DAX, francuskiego CAC40 czy brytyjskiego FTSE 100 nie przekraczały 0,3 proc