WIG20 zakończył notowania 0,6 proc. pod kreską. Krajowe indeksy wyraźnie zostały w tyle za pozostałymi europejskimi rynkami akcji, gdzie inwestorzy przejawiali dużo więcej ochoty do kupowania akcji. Wyraźne zwyżki miały miejsce zarówno na zachodnioeuropejskich parkietach, jak i rynkach z naszego regionu.
W Warszawie na celowniku sprzedających znalazły się przede wszystkim spółki z indeksu WIG20. Biorąc pod uwagę mocne wahania kursu i bardzo wysokie obroty, najwięcej emocji towarzyszyło handlu walorami CD Projektu. Tuż po starcie notowań kurs zanurkował o ponad 25 proc., by na zamknięciu sesji ograniczyć stratę do 7,6 proc. Wszystko przez wpadkę z konsolową wersją „Cyberpunka", która wymaga poprawek. Mocne wahania nie ominęły także innych gigantów. Dobrze rozpoczął sesję KGHM, ale na finiszu sesji do głosu doszli sprzedający, spychając kurs pod kreskę. Chętnie pozbywano się też papierów spółek paliwowych i JSW. Na drugim biegunie, wśród drożejących walorów, pozytywnie wyróżniały się Allegro i Tauron. Do łask wróciły także Pekao i Dino.
W segmencie małych i średnich spółek więcej do powiedzenia mieli sprzedający, dlatego na szerokim rynku wyraźną przewagę miały taniejące papiery. Negatywnie w tym gronie wyróżnił się Mercator Medical. Kilkunastoprocentowa przecena plasuje spółkę w ścisłej czołówce najmocniej przecenionych walorów na całym rynku. ¶