Niemiecki DAX poradził sobie we wtorek bardzo dobrze i zyskał 1,1%, z kolei francuski CAC40 dodał 0,95%, a londyński FTSE100 zamknął się 0,63% wyżej. Niemniej na szczególną uwagę zasługuje nasz polski WIG20, który był dziś perełką wśród europejskich indeksów i zyskał aż 2,32%! Z jednej strony ruch w górę był wspierany przez poprawę sentymentu na rynku akcji w USA, którą mogliśmy obserwować wczoraj wieczorem. Z drugiej, może to być efekt tarczy inflacyjnej 2.0, która została dziś ogłoszona przez polski rząd. Wynika to z faktu, iż obniżka podatku VAT na paliwo i produkty spożywcze powinna się przełożyć na wzrost popytu. Najlepiej wśród największych spółek poradziły sobie dziś akcje Allegro (5,7%), Pekao (+4,65%) i PZU (3,8%).
Nieco bardziej nerwowe ruchy miały miejsce tuż przed rozpoczęciem sesji na Wall Street, a to za sprawą jastrzębich wypowiedzi członków Fed. Doprowadziło do do ruchu spadkowego na rynku kontraktów terminowych i niższego otwarcia na indeksach w USA. W pierwszym minutach handlu ruch w dół został pogłębiony, jednak kupujący szybko przejęli inicjatywę i doszło do odreagowania. Ruch w góry był wspierany przez komentarze Powella, który powiedział, że ograniczenie bilansu będzie miało jednak miejsce raczej w “dalszej części roku”, a nie wcześniej jak można było się tego spodziewać po ostatnich zapiskach z posiedzenia FOMC (które poznaliśmy w środę). W momencie przygotowywania tego komentarza najlepiej radzi sobie technologiczny Nasdaq, który ze sporej straty zdołał wyjść 1% nad kreskę. Sytuacja techniczna wygląda tutaj szczególnie ciekawie, ponieważ na na niższym interwale czasowym pojawiła się formacja odwróconej głowy z ramionami, która zazwyczaj zapowiada wzrosty. Na plusie notowane są także SP&500 i Dow Jones, wzrosty wynoszą tutaj odpowiednio 0,17% i 0,44%.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB