Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
„W kolejnych kwartałach oczekujemy dalszego silnego spadku inflacji. Jednocześnie główne banki centralne w ramach trwającego cyklu zacieśniania polityki pieniężnej podniosły stopy procentowe do poziomów, które już przewyższają inflację (np. w USA) lub niedługo zaczną ją przewyższać (w strefie euro powinno się to stać w IV kwartale)” – podaje Santander TFI w najnowszej odsłonie prognoz rynkowych. Jak czytamy, mimo wciąż jastrzębich komunikatów Fedu i EBC, banki centralne „dogoniły” inflację i nie ma w zasadzie konieczności dalszego istotnego zacieśniania polityki pieniężnej. To powinno dać przestrzeń do obniżek stóp procentowych, zatem pozytywne środowisko dla inwestycji w produkty dłużne będzie się utrzymywać. „Sama stabilizacja rynkowych stóp procentowych to już dobra wiadomość dla inwestorów – wystarczy ona, aby nawet produkty o bardzo konserwatywnej konstrukcji, takie jak fundusze dłużne krótkoterminowe, korzystały z wciąż wysokiej bieżącej rentowności portfela” – zauważają zarządzający Santandera TFI. W scenariuszu silniejszych obniżek stóp procentowych produkty oparte na długoterminowych obligacjach skarbowych dadzą szansę na dodatkowe zyski, przewyższające poziom bieżącej rentowności.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.