Nareszcie można było zarobić dzięki akcjom polskich spółek

Po kilku trudnych miesiącach fundusze o strategiach uniwersalnych przyniosły średnio blisko 3 proc. zysku. Tak wysokie wyniki ostatnio widzieliśmy w lipcu. Zarządzający wierzą w dobry grudzień na GPW.

Publikacja: 05.12.2018 05:20

Nareszcie można było zarobić dzięki akcjom polskich spółek

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Znacznie lepsze nastroje na warszawskiej giełdzie w listopadzie przyniosły zdecydowaną odmianę w wynikach funduszy inwestycyjnych. Tym razem akcje polskich spółek przyniosły solidne zyski, choć na razie i tak mówimy raczej o powolnym odrabianiu tegorocznych strat.

Potrzebne są napływy

Trzeci miesiąc z rzędu królowały fundusze akcji tureckich. Tym razem wypracowały przeciętnie aż 8,3 proc. zysku. Z kolei w grupie funduszy akcji polskich o strategiach uniwersalnych jest nawet kilka takich, które przyniosły w listopadzie ponad 6 proc. zysku. Nieliczne kończyły miesiąc ze stratą, natomiast średnia w całej grupie wyniosła 2,8 proc. (w porównaniu z 5,23-proc. zwyżką WIG). To wyraźna zmiana w porównaniu z poprzednimi miesiącami. Dla przykładu miesiąc wcześniej fundusze z tej grupy przyniosły 6,6 proc. straty, z kolei we wrześniu były średnio 2,7 proc. pod kreską. Ostatnim miesiącem z zyskiem dotąd był lipiec.

Co ciekawe, także grupie funduszy małych i średnich spółek udało się wyjść nad kreskę i zarobić średnio 0,3 proc., głównie za sprawą lepszej sytuacji mWIG40, który urósł w cztery tygodnie o 3,28 proc. Małe spółki (sWIG80) kończyły miesiąc w podobnym miejscu, w którym były na początku.

GG Parkiet

– Wydaje się, że listopad przyniósł w końcu istotny zwrot na rynkach. Większość giełd zanotowała prawdziwy czarny piątek, szczególnie odczuwalny w przypadku spółek technologicznych. Koniec miesiąca wiązał się jednak z odreagowaniem. Złożyły się na to czynniki takie, jak pierwszy poważny krok w kierunku uregulowania brexitu, zawieszenie broni w handlowej wojnie między USA a Chinami oraz zmiana retoryki Fed na bardziej gołębią niż dotychczas – podsumowuje Piotr Święcik, dyrektor biura doradztwa inwestycyjnego Citi Handlowego. Jak zauważa, odbicie było mocno odczuwalne na krajowym rynku, i to pomimo medialnej burzy wokół sektora bankowego. WIG zakończył listopad wyraźnymi wzrostami, popartymi co ważne, zwyżkami wielu spółek i obrotami. – Pozwoliło to na złapanie pierwszego od dłuższego czasu głębszego oddechu lokalnym funduszom akcji. Za wcześnie jeszcze, by mówić o trwałym odwróceniu trendu, rosną jednak szanse na udany rajd św. Mikołaja. Dla dalszych losów rynku kluczowe będzie zatrzymanie odpływów z krajowych TFI, które od kilku miesięcy coraz bardziej ciążyły przede wszystkim w przypadku małych i średnich spółek – przypomina Święcik.

Ryzyko realizacji zysków

Zeszły miesiąc nie był zbyt udany dla funduszy inwestujących w obligacje. Grupa gotówkowych i pieniężnych, do której w ostatnim czasie płynie najwięcej kapitału, rzutem na taśmę zdołała wyjść nad kreskę. Nie udało się to z kolei funduszom obligacji korporacyjnych, które przeciętnie straciły 0,1 proc. w listopadzie. Wyniki w tej grupie były jednak bardzo rozbieżne, a spadki można tłumaczyć obniżkami notowań papierów wyemitowanych przez banki należące do Leszka Czarneckiego, choć przecena spotkała również inne spółki. Z funduszy dłużnych niezły wynik zanotowała tylko grupa inwestująca przede wszystkim w papiery skarbowe. Szczególnie dobre były w ich przypadku ostatnie dni miesiąca, a spadki rentowności papierów skarbowych (wzrost cen) również tłumaczono gołębimi wypowiedziami przewodniczącego Fedu. Zdaniem zarządzających dobre nastroje powinny się utrzymać również na początku miesiąca za sprawą niskiego odczytu inflacji CPI w listopadzie (1,2 proc. rok do roku), nadwyżce budżetu po październiku (6,5 mld zł) oraz całkowitemu sfinansowaniu tegorocznych potrzeb pożyczkowych przez Ministerstwo Finansów. Zarządzający dostrzegają jednak ryzyko chęci realizacji zysków na polskich papierach. Lepiej w ostatnich dniach wygląda też sytuacja obligacji korporacyjnych. Ceny papierów o najwyższej jakości kredytowej powoli wybijają się z dołków.

Fundusze inwestycyjne
Już bez szału popytu na fundusze dłużne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze inwestycyjne
Mieszane perspektywy przed złotem
Fundusze inwestycyjne
USA pozostaną w hossie. W Polsce lepiej postawić na fundusz skarbowy
Fundusze inwestycyjne
Jesienią krajowe fundusze obligacji poderwały się do lotu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Fundusze inwestycyjne
Jakub Głowacki, zarządzający Acer FIZ: Europa na krawędzi kryzysu
Fundusze inwestycyjne
Sektor TFI i klienci nie będą skłonni do większego ryzyka