„Szacujemy, że fundusze emerytalne sprzedały (netto – red.) w marcu polskie akcje za około 34 mln zł, ale kwota ta uwzględnia sprzedaż w wezwaniu akcji Orbisu przez NN OFE za 541 mln zł. Korygując o tę transakcję, popyt wyniósł zatem około 0,5 mld zł" – wyliczył Maciej Marcinowski, analityk Trigon DM.

Jak przypomina, popyt ten wyniósł niewiele więcej niż w poprzednich miesiącach, a mogłoby się wydawać, że OFE będą chciały w większym stopniu wykorzystać spadki na giełdach do budowy długoterminowych pozycji. Saldo popytu i podaży na akcje zagraniczne wyniosło w okolicach zera – oszacował analityk Trigona DM.

Jak podano w raporcie, nastawienie funduszy do polskich akcji było podzielone. „Po stronie popytu wyróżniały się AXA OFE i Aviva OFE. Najwięcej sprzedał Nationale-Nederlanden OFE, ale po skorygowaniu o wezwanie na Orbis fundusz byłby kupującym netto na niemal 300 mln zł" – czytamy. Jeśli chodzi o handel akcjami zagranicznymi, najbardziej aktywny był MetLife OFE, który pozbył się walorów za 108 mln zł.

Alokacja OFE w polskie akcje spadła w marcu o 2,5 pkt proc. miesiąc do miesiąca, do 71,4 proc., i jest poniżej progu 75 proc., który obowiązywałby według nowej reformy na 27 listopada 2020 r. Wszystkie fundusze są poniżej tego progu i do jego osiągnięcia brakuje im 4,1 mld zł. Średnia alokacja w polskie akcje pro-forma po przekazaniu 15-proc. opłaty przekształceniowej wynosiłaby 84,1 proc. Wszystkie fundusze byłyby poniżej progu 90 proc. (obowiązującego na koniec 2021 r.) i do jego osiągnięcia brakowałoby im 5,9 mld zł (nie uwzględniając przepływów pieniężnych w tym czasie).

Zdaniem Marcinowskiego reforma OFE nie wejdzie jednak w życie w planowanym terminie. paan