Echo sprawy funduszu zamkniętego i inwestora, który chciał wycofać z niego cały kapitał, wciąż rozbrzmiewa. KNF zaleciła towarzystwom przejrzeć statuty funduszy.
TFI się odwołało
Przypomnijmy – chodzi o fundusz wierzytelności, powstały lata temu w Go TFI, któremu KNF pod koniec 2019 r. cofnęła zgodę na działalność i został przejęty przez White Berg TFI (d. BDM TFI). Jeden z inwestorów chciał wycofać cały kapitał, jednak fundusz, zgodnie z zapisem w swoim statucie, dokonał redukcji zlecenia o 94,5 proc. Inwestor postanowił w związku z tym zwrócić się do sądu. Sprawa trwała kilka lat. Wreszcie Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał zapis w statucie za niedozwolony i stwierdził, że klient powinien otrzymać cały swój kapitał. Sąd stwierdził, że statut funduszu inwestycyjnego należy traktować jak umowę i w związku z tym można analizować go pod kątem klauzul niedozwolonych.
White Berg TFI, które przejęło felerny fundusz, odwołało się od decyzji sądu. – W czerwcu fundusz został postawiony w stan likwidacji. Wyrok Sądu Apelacyjnego także nie przyczynił się do poprawy sytuacji, z uwagi na jego precedensowy charakter, jak również – co ma znaczenie dla działania towarzystwa – niedookreślenie pewnych kwestii w samym wyroku, co mogło prowadzić do różnych interpretacji prawnych – twierdzi Marek Wołos, prezes White Berg TFI. Jego zdaniem spowodowało to szereg następstw, w tym negatywnych dla uczestników funduszu. – Sam wyrok został zaskarżony przez fundusz. Obecnie oczekujemy na wyznaczenie terminu rozprawy przez Sąd Najwyższy. Działając w interesie uczestników funduszu, towarzystwo dostosowało plan likwidacji do podjętych wcześniej działań w zakresie poprawy płynności funduszu, w tym do uzyskania kontroli i możliwości upłynnienia aktywów funduszu, jednak tempo realizacji tego planu zależne jest od wielu czynników pozostających już obecnie w dużej części poza kontrolą funduszu – tłumaczy Wołos. – Niezależnie od tego TFI prowadzi cały czas restrukturyzacje aktywów i pracuje nad przywróceniem płynności funduszu i pozyskaniem kontroli nad aktywami – zapewnia.
Zdaniem Wołosa sytuacja funduszu była już bardzo trudna w dniu jego przejęcia przez White Berg TFI. – Wdrożony plan naprawczy (wprowadzony w porozumieniu z uczestnikami) w części przyniósł zamierzone efekty, jednak skomplikowana sytuacja prawna (brak kontroli nad częścią portfela inwestycyjnego) oraz płynnościowa nie pozwoliła na realizację głównego oczekiwania uczestników funduszu, tj. realizację wykupów certyfikatów inwestycyjnych – podkreśla Wołos.
Weryfikacja statutów
Tymczasem KNF niedawno rozesłała do TFI stanowisko dotyczące klauzul redukcyjnych, zamieszczanych w statutach funduszy zamkniętych. – W zakresie analizy statutów innych funduszy zarządzanych przez White Berg TFI pod kątem klauzul wskazanych w wyroku, prowadzone są prace weryfikacyjne oraz analizy mające ocenić, czy realizacja ewentualnych zmian będzie zawsze działaniem w interesie uczestników danego funduszu inwestycyjnego, w tym, czy nie wpłynie negatywnie na możliwość realizacji przyjętej polityki inwestycyjnej danego funduszu i możliwość osiągania zakładanych wyników inwestycyjnych – przyznaje Wołos.