Wciąż warto będzie stawiać na ryzykowne aktywa

Zarządzający portfelami zamkniętymi zakładają, że II połowa roku będzie pozytywna w gospodarce, jednak część decyduje się już na ograniczenie ryzyka.

Publikacja: 17.08.2021 05:17

Wciąż warto będzie stawiać na ryzykowne aktywa

Foto: Adobestock

Pierwsze sześć miesięcy tego roku było dla większości funduszy zamkniętych, których wyniki przekazuje Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami, udanym okresem. Zarządzający są przekonani, że II połowa roku będzie należeć do ryzykownych aktywów, choć wyniki z pierwszej części roku trudno będzie powtórzyć.

Rotacja sektorów

Czołówkę półrocznego zestawienia otwierają trzy fundusze z serii Lumen, zarządzane obecnie przez Ipopemę TFI, a niegdyś będące częścią oferty Lartiq TFI (d. Trigon), tworzonej przy współpracy z GetBackiem. Jak tłumaczyła Ipopema TFI, spory wzrost notowań certyfikatów jest efektem „działań i kończącego się procesu porządkowania najtrudniejszej grupy funduszy sekuratyzacyjnych".

Z zamkniętych funduszy, realizujących strategię absolutnej stopy zwrotu, najwyższy wynik w I półroczu wypracował Opoka Ultra i było to nieco ponad 30 proc. Inne fundusze Opoki TFI również są wysoko i notują dwucyfrowe stopy zwrotu. W ścisłej czołówce jest także Quercus Absolute Return FIZ (23,9 proc.) oraz Quercus Multistrategy FIZ (21,2 proc.).

GG Parkiet

Jednym z najsilniejszych funduszy o strategii ASZ był także w I półroczu Tar Heel Capital Globalnej Innowacji FIZ (17,3 proc.). Jak przyznaje Rafał Dobrowolski, zarządzający funduszem, strategia polega na wyszukiwaniu mniejszych, innowacyjnych, ale zazwyczaj mocno rentownych firm, które mają wyceny nieodzwierciedlające dobrych perspektyw. -- Inwestujemy więc najczęściej w mniej znane firmy, poza głównymi indeksami, na rynkach, które nie są w wieloletniej hossie. Zgodnie z tą strategią w I półroczu za zmianą wyceny funduszu w większości stały akcje kilku spółek pochodzących z rynku europejskiego – wspomina Dobrowolski. – W szczególności na początku roku nastąpiły znaczące zwyżki cen akcji, związane ze zdarzeniami dotykającymi kilku ekspozycji z dużymi wagami – dodaje. Tłumaczy, że kluczowym sektorowym efektem zmian w portfelu w I połowie roku było istotne zwiększenie wagi w podmiotach oferujących innowacyjne produkty lub usługi dla tradycyjnych, cyklicznych branż lub konsumenta, a zmniejszenie wagi w spółkach z sektora gier komputerowych i eksponowanych na elektronikę w automotive z powodu osiągnięcia wysokich wycen i oczekiwań analityków lub wezwania na akcję. – Warto też wspomnieć, że samo otoczenie rynkowe było sprzyjające, nie tylko w kontekście przeszłych stóp zwrotu z indeksów, ale też dostępnych dalszych możliwości znalezienia podobnych inwestycji na przyszłość – ocenia Dobrowolski. Zdaniem zarządzającego rosnące bądź stabilne rynki akcji europejskich, z niedużymi napływami kapitału i poprawa cykliczności w tradycyjnych branżach, które stopniowo wracają do inwestowania w innowacyjne rozwiązania, wydają się wielowymiarowo wspierać strategię.

Z ponad 15-proc. zyskiem zakończył I półrocze Rockbridge FIZ Value Equity. – Dobre wyniki I połowy roku wynikały z wysokiego zaangażowania portfela i trafnej rotacji pomiędzy sektorami value i growth w odpowiednich momentach rynkowych – komentuje Wojciech Dębski, zarządzający Rockbridge TFI. – Ponadto dobra selekcja spółek pozwoliła na wygenerowanie silnych wyników w sezonie publikacji sprawozdań – dodaje. Dębski zakłada, że fundusz utrzyma wysokie zaangażowanie w akcje globalne, oczekując utrzymania się sprzyjającego nastawienia do spółek cyklicznych wraz z poprawiającą się sytuacją w gospodarce światowej. – Stopniowe odbudowywanie łańcuchów dostaw i stabilizacja w zakresie dostępności surowców i ich cen powinna sprzyjać wielu gałęziom przemysłu i całej światowej gospodarce. Te trendy są także bardzo korzystne dla wybranych spółek sektora technologicznego, dla których jednak głównym ryzykiem jest rynek długu skarbowego w USA – zaznacza Dębski.

Kontynuacja odbicia

Jednym z najlepszych funduszy w czerwcu był z kolei Quercus Global Balanced Plus FIZ ze stopą zwrotu blisko 6,6 proc. Jak tłumaczy zarządzający Piotr Miliński, to podobna strategia do otwartego subfunduszu o bliźniaczej nazwie. – Celujemy w wysokie, jednocyfrowe stopy zwrotu w skali roku przy ograniczeniu obsunięć kapitału oraz bardzo dużej płynności portfela – tłumaczy. Fundusz 9 z 10 dotychczasowych kwartałów zakończył z dodatnią stopą zwrotu, a wartość certyfikatu wzrosła już o niemal 30 proc.

Zdaniem Milińskiego druga połowa roku będzie korzystna dla ryzykownych aktywów, chociaż dynamika z I kwartału może być trudna do osiągnięcia. – Stawiamy na kontynuację odbicia gospodarczego, chociaż na przestrzeni ostatnich miesięcy sukcesywnie zmniejszaliśmy naszą ekspozycję na ryzyko – przyznaje.

Fundusze inwestycyjne
Już bez szału popytu na fundusze dłużne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze inwestycyjne
Mieszane perspektywy przed złotem
Fundusze inwestycyjne
USA pozostaną w hossie. W Polsce lepiej postawić na fundusz skarbowy
Fundusze inwestycyjne
Jesienią krajowe fundusze obligacji poderwały się do lotu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Fundusze inwestycyjne
Jakub Głowacki, zarządzający Acer FIZ: Europa na krawędzi kryzysu
Fundusze inwestycyjne
Sektor TFI i klienci nie będą skłonni do większego ryzyka