Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po raz pierwszy od IV kw. 2017 r. w zasięgu kupujących znalazła się kluczowa dla notowań spadkowa linia trendu poprowadzona od szczytu z 2015 r. Wtedy notowania weszły jednak w fazę ostrej korekty, która sprowadziła parę walutową w kierunku 108. W tej okolicy, w której między innymi znajdowała się górna krawędź chmury Ichimoku, wyraźnie zaktywizował się popyt i notowania szybko powróciły w okolice 200-sesyjnej średniej kroczącej. Po tak dynamicznych przetasowaniach rozpoczęła się konsolidacja, z której notowania wyszły górą dopiero w ubiegłym tygodniu. Wystrzał kursu pozwolił nie tylko na przebicie długoterminowej linii tendencji spadkowej, ale również na błyskawiczne przejście spod chmury Ichimoku nad nią – zwraca uwagę Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers. Jak dodaje, daje to szansę do dalszych wzrostów. – Wybicie pozwala za scenariusz bazowy przyjmować kontynuację zwyżki w kierunku 200-tygodniowej średniej 113,30, a następnie szczytów z listopada 2017 r. usytuowanych przy 114,75. W krótkim terminie jego zanegowaniem byłoby zejście pod 111,50, ale w średnim horyzoncie za obowiązującą tendencję należy przyjmować trend wzrostowy tak długo, jak kurs nie spadnie pod 110,50 – zwraca uwagę Białas. PRT
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).