Dolar amerykański wyraźnie tracił w relacji do swojego kanadyjskiego odpowiednika i kurs zatrzymał się przy poziomie 1,3150, który jest historycznym wsparciem. – Po dłuższym okresie małej zmienności dolar kanadyjski zyskał na wartości cztery figury w trzy tygodnie, czyli tyle, ile wcześniej stracił w cztery miesiące. Zatrzymanie w okolicach poziomu 1,3150 w dłuższym terminie nie rozstrzyga, kto aktualnie dominuje na tej parze walutowej, ale wyhamowanie spadków w tym miejscu pozwala na nałożenie na wykres dwóch ukośnych linii, które tworzą formację trójkąta.

Foto: GG Parkiet

Ten poziom równowagi widoczny jest także dzięki wstęgom Bollingera. Od wielu miesięcy układają się one poziomo. Dopiero przełamanie jednej z zewnętrznych linii tego wskaźnika może wskazać nowy kierunek trendu. Szybki wskaźnik stochastyczny powoli, ale systematycznie zmierza w stronę strefy wyprzedania, co może ograniczyć zapędy posiadaczy krótkich pozycji w kolejnych dniach – uważa Paweł Śliwa, analityk DM mBanku. A jeśli poziom 1,3150 faktycznie zostanie obroniony? – Jeżeli historia miałaby się powtórzyć, to maksymalny zasięg białych świec powinien być ograniczony do oporu 1,3350. Kolejne niższe wsparcie znajduje się natomiast przy cenie 1,3000 – podkreśla Śliwa.