Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zawirowania na Bliskim Wschodzie sprawiły, że na rynku „czarnego złota" byliśmy świadkami ponadprzeciętnej zmienności. Najpierw mieliśmy do czynienia z mocnym wzrostem notowań, a później z równie szybkim spadkiem cen. Obecnie za baryłkę ropy typu WTI trzeba płacić niewiele ponad 59 dolarów, natomiast baryłka ropy typu Brent kosztuje około 65 dolarów. – Wpływ sytuacji na Bliskim Wschodzie na notowania ropy naftowej nadal jest istotny. Niemniej prawdopodobieństwo otwartej konfrontacji militarnej USA i Iranu wydaje się coraz mniejsze, a oba kraje wydają się skupiać raczej na podkopywaniu wzajemnej pozycji w tym rejonie świata – wskazuje Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Rynek nie lubi jednak próżni. W tym tygodniu oczy inwestorów zwrócone będą na Stany Zjednoczone i Chiny, które w środę mają podpisać porozumienie handlowe tzw. pierwszej fazy. – Porozumienie to rozwiązuje wiele spornych kwestii związanych z konfliktem handlowym obu państw. Nie jest to jeszcze długotrwały kompromis, lecz krok w jego kierunku, co nie zmienia faktu, że jest on odbierany pozytywnie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).
Chociaż w Polsce żyliśmy w poniedziałek wynikami I tury wyborów prezydenckich, to układ sił na rynku walutowym się nie zmienił.