Reklama
Rozwiń

Czy producenci części do aut odczują spowolnienie?

Wytwórcy części i komponentów samochodowych w tym roku mogą w końcu liczyć na większą stabilność zamówień koncernów motoryzacyjnych, ale presja kosztów nie odpuści.

Publikacja: 04.01.2023 21:00

Czy producenci części do aut odczują spowolnienie?

Foto: Adobe Stock

Miniony rok był dla branży automotive okresem nadrabiania zaległości produkcyjnych z lat poprzednich, mimo zawirowań związanych z dostępnością komponentów. Co ją czeka w 2023 roku?

Nadrabianie zaległości

Branża motoryzacyjna realizuje obecnie zaległe zamówienia, co zdaniem analityków powinno odsunąć w czasie skutki nadchodzącego spowolnienia gospodarczego. – Prognozy dla europejskiej branży motoryzacyjnej są wciąż niepewne. Z jednej strony oczekiwane jest odbicie w górę produkcji w porównaniu ze spadkowym 2022 r., w którym w jego pierwszej połowie znać o sobie ponownie dały problemy logistyczne – tym razem wywołane przez wojnę w Ukrainie. Z drugiej strony, spowolnienie gospodarcze, a co za tym idzie spodziewane ograniczanie wydatków przez firmy i gospodarstwa domowe, może być czynnikiem ograniczającym szybszy wzrost sprzedaży na Starym Kontynencie, pomimo odroczonego popytu z poprzednich okresów – zauważa Krzysztof Mrówczyński, menedżer ds. analiz sektorowych w Banku Pekao.

Mimo obaw o popyt krajowi producenci części i komponentów samochodowych będących poddostawcami koncernów motoryzacyjnych mogą liczyć na większą stabilność w zamówieniach w porównaniu z poprzednim rokiem, gdy występowały jeszcze zakłócenia w produkcji nowych aut.

Jak wyjaśnia Agnieszka Drzyżdżyk, prezes Alumetalu, dostarczającego aluminiowe stopy odlewnicze dla motoryzacji, dla dostawców części kluczowe znaczenie mają przede wszystkim zmiany w poziomie produkcji nowych pojazdów, gdzie w tym roku nie spodziewa się zakłóceń. – Cały czas otrzymujemy pozytywne sygnały od naszych klientów z europejskiego przemysłu motoryzacyjnego, którzy zakładają stabilny i dobry poziom produkcji w 2023 r., dlatego nie mamy obaw o spadek zapotrzebowania na nasze produkty w tym roku w związku z pogarszającą się koniunkturą gospodarczą w Europie – wyjaśnia. Podkreśla, że producenci samochodów z optymizmem patrzą na I półrocze 2023 r. z powodu niezrealizowanych zamówień w 2022 r.

Reklama
Reklama

– W mojej ocenie poziom produkcji powinien kształtować się na relatywnie wysokim poziomie. Jeśli nawet przed nami jest recesja gospodarcza w Europie, to jej skutki nie powinny być widoczne w europejskim przemyśle motoryzacyjnym – uważa.

Czytaj więcej

Motoryzacja w Boryszewie wskoczy na wyższe obroty

Zyski nie dla dostawców części

Jak wyjaśnia Mrówczyński, w mijającym roku europejskie koncerny samochodowe wykazały duże zyski pomimo słabej sprzedaży, gdyż umożliwiły to wyjątkowe warunki rynkowe (popyt znacznie przewyższający podaż). – Sytuacja, w której sprzedaż znacząco odbiega od normalnych poziomów niekoniecznie jest jednak korzystna z punktu widzenia podwykonawców (dostawców części). Taki charakter ma zaś w większości krajowa branża motoryzacyjna. Znajdowało to odzwierciedlenie w wynikach finansowych tej gałęzi przemysłu. W pierwszych trzech kwartałach 2022 r. jego rentowność netto odnotowała dalszy spadek w stosunku do słabych lat 2020–2021, obniżając się niemal do zera. Silne piętno odcisnęła na nich zwłaszcza presja kosztów, związana z wyższymi kosztami materiałów i energii – wyjaśnia ekspert.

W sytuacji szybkiego tempa wzrostu kosztów wiele firm nie jest w stanie utrzymać rentowności, zwłaszcza gdy mają ograniczone możliwości ich przenoszenia na odbiorców, co widać w branży motoryzacyjnej. W 2023 r. marże producentów części pozostaną pod presją rosnących kosztów produkcji.

– Producenci części w dalszym ciągu notować będą wzrost rok do roku kosztów energii, a według naszych oczekiwań utrzyma się również silna presja płac. Częściowa odwilż może pojawić się natomiast w przypadku kosztów materiałów (w związku ze spadkowymi trendami cen metali, tworzyw sztucznych itp.). Ogół czynników związanych z kosztami, w połączeniu ze średnimi perspektywami popytu, może utrzymywać rentowność krajowych producentów części na historycznie niskich poziomach – podsumowuje Mrówczyński.

Firmy
„Nie będziemy w lidze przegranych”. Oto plan InPostu na AI w e-commerce
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Firmy
Elon Musk tańczy na scenie. Pakiet płacowy, jakiego świat nie widział
Firmy
MSCI zmienił skład indeksów. Co z polskimi spółkami?
Firmy
Digital Network chce mocno zwiększyć skalę działalności
Firmy
Pełny dostęp do wiedzy, analiz i prognoz rynkowych tylko z „Parkietem”
Firmy
Mentzen robi porządki. Co można wyczytać z wyników?
Reklama
Reklama