Telefony 5G to 30–40 proc. sprzedaży

Polski rynek nie należy do liderów popularyzacji smartfonów z technologią nowej generacji.

W styczniu ponad połowę globalnej sprzedaży smartfonów stanowiły aparaty działające w sieci 5G – szacuje firma Counterpoint Research. To oznacza, że słuchawki wykorzystujące technologię sieci mobilnych nowej generacji po raz pierwszy sprzedawały się w większych ilościach niż te, których możliwości kończą się na 4G (LTE).

Najszybciej wymiana aparatów następuje w Chinach, krajach Ameryki Północnej oraz Europy Zachodniej. Udział smartfonów 5G w sprzedaży telefonów komórkowych to odpowiednio 84, 73 i 76 proc. Analitycy z Counterpoint Research przypisują marginalizację aparatów starszej generacji silnemu wejściu Apple'a w segment urządzeń 5G w październiku 2020 roku.

Counterpoint nie wymienia wśród rynków szybko adaptujących smartfony z 5G Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski. Z danych, które uzyskaliśmy, wynika, że sprzedaż telefonów z 5G ma w naszym kraju istotnie mniejszy udział niż u liderów.

Dla przykładu, jak poinformował w odpowiedzi na nasze pytania Orange Polska, w styczniu i lutym telefony obsługujące 5G sprzedawane przez tego operatora stanowiły odpowiednio: 36 i 33 proc.

Nieco większy był ten udział w T-Mobile Polska – około 40 proc.

– Obecnie głównym czynnikiem wpływającym na rynek jest dostępność urządzeń. To z kolei wynika z sytuacji związanej z dostępnością komponentów, pandemią i wojną w Ukrainie – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska.

Segment operatorski odpowiadać może mniej więcej za połowę sprzedaży smartfonów.

Sprzedaż smartfonów z 5G rośnie za sprawą powiększającej się oferty takich aparatów oraz coraz bardziej przystępnych cen tych z systemem Android.