Sąd przyjął plan Belvedere

Grupa Belvedere przedstawiła program naprawczy, który będzie teraz konsultowany z jej wierzycielami. W razie ich sprzeciwu sąd nie będzie mógł go zatwierdzić. W takim przypadku jednak może odroczyć spłatę zadłużenia na maksymalnie 10 lat

Publikacja: 10.06.2009 08:05

Krzysztof Tryliński, dyrektor generalny grupy Belvedere i jej akcjonariusz, informuje, że spółka spł

Krzysztof Tryliński, dyrektor generalny grupy Belvedere i jej akcjonariusz, informuje, że spółka spłaci cały dług opiewający na 550 mln euro.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Francuski sąd przyjął przedstawiony przez zarząd grupy Belvedere plan wyjścia z postępowania ochronnego i zezwolił na przekazanie go wierzycielom. 14 września podejmie decyzję w sprawie jego zatwierdzenia lub odrzucenia.

[srodtytul]Obligatariusze chcą redukcji[/srodtytul]

Zgodnie z zapowiedziami szefów producenta wódki Sobieski (pod taką nazwą spółka jest notowana na GPW) plan naprawczy przewiduje rozłożenie spłaty całego długu na 10 lat (poziom zadłużenia netto to około 550 mln euro). Pieniądze na ten cel mają pochodzić z bieżącej działalności oraz sprzedaży aktywów o mniejszym znaczeniu. Na takie rozwiązanie nie chce jednak przystać komitet reprezentujący obligatariuszy posiadających ponad 60 proc. obligacji o zmiennym oprocentowaniu (największymi są fundusze z rodzin Pioneer, Octavian, Oaktree, Elliott i Noonday).– Chcemy, aby grupa i jej spółki zależne kontynuowały działalność.

Najlepszym sposobem, by to osiągnąć, jest obniżenie zadłużenia Belvedere. Dlatego tylko plany przewidujące redukcję długu mają szansę na nasze poparcie – mówi reprezentujący komitet Richard Nevins z kancelarii Cadwalader, Wickersham & Taft. Dodaje, że obligatariusze nie poznali jeszcze szczegółów planu naprawczego.

Komitet przedstawił spółce plan wyjścia z postępowania. Przewidywał redukcję długu poprzez zamianę części obligacji na akcje Belvedere (łączna wartość emisji obligacji to 375 mln euro). Na to rozwiązanie nie przystał z kolei zarząd grupy, oskarżając obligatariuszy o chęć jej przejęcia. Nevins zaprzecza jednak, jakoby Oaktree Capital Management (właścicieli Polmosu Lublin) miał takie plany.

[srodtytul]Potrzebna zgoda wierzycieli[/srodtytul]

Nevins informuje, że do zatwierdzenia planu niezbędna jest zgoda komitetu wierzycieli finansowych i handlowych. Za jego przyjęciem opowiedzieć się muszą podmioty reprezentujące co najmniej 2/3 wierzytelności. Zgodę na zatwierdzenie programu naprawczego wyrazić muszą też obligatariusze.

W razie sprzeciwu którejś z grup plan nie może zostać zatwierdzony. Jak wyjaśnia Nevins, sąd może jednak odroczyć spłatę długów na maksymalnie 10 lat (każdego roku spółka musi spłacać co najmniej 5 proc. odroczonych zobowiązań). – Odroczenie płatności może zostać narzucone wierzycielom nawet bez ich zgody – przyznaje Nevins. Brak zgody wierzycieli może zatem doprowadzić do takiego rozłożenia spłat, o jakie wnosi zarząd grupy Belvedere.

Firmy
Rafamet, czyli 500 proc. zysku w dwa tygodnie. Super okazja czy bankrut?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
ATM Grupa ma sposób na produkcję filmów
Firmy
Cognor z optymizmem patrzy na 2025 rok
Firmy
Wielton gotowy do ekspansji w sektorze obronnym
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Cognor po konferencji: Liczymy na odbudowę wyników i spadek zadłużenia w 2025 r.
Firmy
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych