Odrodzenie Dudy

W tym półroczu i w przyszłym roku PKM Duda będzie miał zysk – zapewnia jego prezes. Obiecuje też rekordowe przychody, mimo że niedawno spółka otarła się o bankructwo

Publikacja: 10.09.2009 08:07

Odrodzenie Dudy

Foto: GG Parkiet, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

Polski Koncern Mięsny Duda popadł w tarapaty z powodu opcji walutowych i dużych zobowiązań. Banki zgodziły się jednak na program naprawczy. 15 września sąd ma zatwierdzić porozumienie. Zdaniem prezesa, akcjonariusze mogą już odetchnąć.

[srodtytul]Zysk musi być[/srodtytul]

– Pierwsze półrocze było z oczywistych powodów słabe pod względem wyniku netto. Najgorsze jest już jednak za nami. Nie wyobrażam sobie, żeby grupa kapitałowa w drugim półroczu nie miała zysku i to dzięki podstawowej działalności. Co do przychodów – jestem przekonany, że to będzie rekordowy rok, co potwierdza, że mimo trudności wynikających z postępowania naprawczego, Duda cały czas zwiększa udział w rynku mięsnym w Polsce – twierdzi Maciej Duda, prezes koncernu. Po pierwszym półroczu grupa miała 832 mln zł przychodów oraz 75 mln zł straty netto, która wynikała m.in. z opcji. Rok wcześniej miała 661 mln zł sprzedaży i 13,7 mln zł zysku.

Analitycy są zaskoczeni deklaracjami prezesa. – Trudno powiedzieć, jaki może być wynik finansowy Dudy w tym półroczu. Być może spółka faktycznie pokaże niewielki zysk. Z dokładną oceną poczekam jednak, aż poda szczegóły dotyczące restrukturyzacji – twierdzi Artur Iwański, analityk Erste Securities. – Jestem ciekawa, co spółka pokaże w tym półroczu. Nie budowałam jeszcze modelu do jej wyceny – czekam na szczegóły strategii i dalszych działań naprawczych – mówi Monika Kalwasińska, analityk DM PKO BP.

Optymizm prezesa dotyczy jednak nie tylko tego roku, ale i następnego. – Mimo że nie sprzyja nam otoczenie, jak chociażby wyjątkowo niskie pogłowie trzody chlewnej (co oznacza problemy z surowcem – red.), to nasze przychody cały czas rosną. Teraz, kiedy koszty finansowe zostały ujęte w karby, zdecydowanie poprawi się też wynik finansowy. Trudno na razie powiedzieć, jaki zysk możemy wypracować w przyszłym roku. Wstępne projekcje na rok 2010 r. pojawią się prawdopodobnie pod koniec listopada – dodaje Maciej Duda.

Jeśli chodzi o przychody firma liczy na wzrost eksportu. Od kilku tygodni ma certyfikat, pozwalający jej sprzedawać towary w Rosji. – Oczywiście liczymy na powrót na rynek rosyjski, ale i na realizację kontraktów na dostawy mięsa do krajów Unii Europejskiej, Korei Południowej, Kazachstanu czy Ukrainy. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że PKM Duda najgorszy okres ma za sobą, jednak przed nami sporo pracy w obszarze restrukturyzacji i poprawy efektywności całej grupy kapitałowej – przyznaje Maciej Duda.

Spółka nie rezygnuje z inwestycji. Za swój atut uznaje własną produkcję trzody chlewnej oraz dystrybucję. – Chcielibyśmy więc zainwestować w zwiększenie produkcji trzody, ale zobaczymy, jak na nasze pomysły będą się zapatrywać przedstawiciele banków, którzy zasiadają w radzie nadzorczej – mówi prezes PKM Duda.

[srodtytul]Decyzja sądu i emisja[/srodtytul]

Decyzja sądu o zatwierdzeniu porozumienia z bankami będzie zapewne formalnością. W ramach postępowania naprawczego banki już pod koniec lipca zgodziły się na restrukturyzację zobowiązań o łącznej wartości 301,2 mln zł.

Długi z tytułu transakcji terminowych (opcji) oraz część zadłużenia mają zostać zamienione na akcje PKM Duda. W sumie spółka wyemituje 129,1 mln walorów – z tego 63,3 mln po 1,1 zł i 65,8 mln po 1,3 zł. Przełożono też spłatę części zobowiązań, udzielając firmie m.in. 102,9 mln zł kredytu konsolidacyjnego, który ma ona spłacić w latach 2010–2015.

Firmy
Eksport do USA będzie mniej opłacalny, ale nadal jest o co walczyć
Firmy
Kurs Arlenu osłabł. Co dzieje się u dostawcy odzieży dla służb mundurowych?
Firmy
Transakcje insiderów pod lupą. Które spółki znalazły się na celowniku?
Firmy
Zyski Lubawy poszybowały w górę. Inwestorzy rzucili się do zakupów
Firmy
Elektrim znowu przedmiotem sporu. Zygmunt Solorz będzie go bronić przed dziećmi
Firmy
Kurs Lubawy wystrzelił na finiszu sesji