Niska płynność akcji Asseco SEE będzie odstraszać graczy

Z kapitalizacją rzędu 600–700 mln zł Asseco South Eastern Europe stanie się drugą co do wielkości spółką informatyczną notowaną na giełdzie

Publikacja: 28.10.2009 08:14

Kraje bałkańskie, w których działa kierowane przez Piotra Jeleńskiego ASEE, mocno odczuwają kryzys g

Kraje bałkańskie, w których działa kierowane przez Piotra Jeleńskiego ASEE, mocno odczuwają kryzys gospodarczy

Foto: PARKIET, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Dzisiaj na warszawskim parkiecie zadebiutują akcje Asseco South Eastern Europe (ASEE). Będzie to już czwarta spółka ze stajni Asseco notowana na warszawskiej giełdzie. Do obrotu trafi 46,96 mln walorów o nominale 10 zł każdy. Firma nie przeprowadziła typowej oferty publicznej.

[srodtytul]Skoncentrowany akcjonariat[/srodtytul]

ASEE powstało na bazie siedmiu średniej wielkości spółek informatycznych działających w krajach bałkańskich. Polska firma (centrala ASEE mieści się w Rzeszowie) kontroluje w nich po 100 proc. kapitału.

Głównym akcjonariuszem „bałkańskiej” firmy jest Asseco Poland, które kontroluje 56,4 proc. kapitału. Pozostałe walory należą do byłych właścicieli spółek przejętych przez ASEE (28,9 proc. papierów), Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (10,2 proc.) oraz polskich instytucji finansowych (4,5 proc.). – Akcje ASEE, przy tak dużej koncentracji kapitału, będą mało płynne – uważa Milena Olszewska, analityk ING Securities.

Przedstawiciele Asseco Poland deklarują, że nie mają żadnych planów dotyczących zmniejszania zaangażowania w ASEE. Długoterminowym akcjonariuszem jest EBOiR. Również „bałkańscy” inwestorzy jeszcze przez kilka miesięcy nie mogą upłynniać papierów ASEE. W tej sytuacji w wolnym obrocie będą jedynie walory, które pod koniec czerwca trafiły do krajowych instytucji finansowych. Fundusze nabyły wówczas 2,1 mln akcji po 14 zł.

– Obawiam się, że inwestorzy nie będą chcieli kupować akcji ASEE, podobnie jak nie chcą kupować akcji Asseco Business Solutions czy Asseco Slovakia. Wolą mieć w portfelu walory Asseco Poland, które są płynne – mówi jeden z analityków.

[srodtytul]Informatyczny gigant[/srodtytul]

Czynnikiem zachęcającym do nabywania papierów ASEE na pewno nie będzie również atrakcyjna wycena. Po sześciu miesiącach zysk netto spółki wynosi 47,2 mln zł (rok wcześniej było to 21,7 mln zł). Duży wpływ na wysokie tempo wzrostu zarobku miało jednak osłabienie złotego. Dynamika liczona w euro była znacznie niższa. Sprzedaż sięgnęła 225 mln zł wobec 191 mln zł.

W 2008 r. ASEE miało 40,85 mln zł zysku netto i 384,99 mln zł przychodów. Z wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli spółki wynikało, że celem na ten rok jest osiągnięcie wyników zbliżonych do zeszłorocznych.

Zakładając, że na dzisiejszym debiucie papiery ASEE będą kosztowały co najmniej tyle samo co kilka miesięcy temu, wartość rynkowa spółki będzie przekraczała 650 mln zł. To oznacza, że ASEE będzie drugą co do wielkości (po Asseco Poland) firmą technologiczną na naszej giełdzie (kolejny w zestawieniu Comarch jest wart 550 mln zł).

[srodtytul]Przy planowanym przez[/srodtytul]

ASEE na ten rok zysku netto w wysokości ok. 40–50 mln zł daje to wskaźnik cena/zysk na poziomie 13–16,25. Średni wskaźnik C/Z dla giełdowych spółek IT to ok. 11.

Przedstawiciele Asseco Poland deklarują, że debiut ASEE nie będzie okazją do zaksięgowania papierowego zysku z przeszacowania aktywów. – W naszych księgach akcje ASEE są wyceniane po nominale i nie będziemy tego zmieniać – zapewnia Katarzyna Drewnowska, rzecznik grupy Asseco.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?