— W marcu uruchomimy piąte centrum dystrybucyjne w Sosnowcu. Kolejne jeszcze w tym półroczu otworzymy w Gdańsku — mówi Ryszard Smolarek, prezes Łmeatu, jednej z największych firm mięsnych w Polsce. W ubiegłym roku Łmeat otworzył centrum w Pile.
W tym roku ma powstać także kolejnych 12 sklepów własnych Łmeatu. Jeżeli spółka zrealizuje te plany, będzie miała w sumie ok. 100 firmowych placówek. — Chcemy, aby w ciągu dwóch trzech lat udział własnych sklepów w naszej łącznej sprzedaży wyniósł 20 proc. — wyjaśnia Ryszard Smolarek. Obecnie sięga on 15 proc.
Łmeat planuje także zwiększanie mocy produkcyjnych w zakładzie w Łukowie. Będzie także przekształcać przejętą w 2009 r. fabrykę Dolina Noteci w Polanowie. Chce, aby stała się ona wyłącznie zakładem produkującym karmę dla zwierząt. W ciągu trzech lat fabryka ta ma generować sprzedaż przekraczającą 200 mln zł.
Łączne wydatki Łmeatu na inwestycje mogą w tym roku sięgnąć 50 mln zł.W 2009 r. firma z Łukowa miała niemal 600 mln zł przychodów. Były one o 13 proc. wyższe niż przed rokiem. Z 8 mln z 2008 r. do ok. 12 mln wzrósł zysk netto spółki.
— Zakładamy, że w 2010 r. uda się zwiększyć wolumen sprzedaży. Zakładamy jednak, że ze względu na spadek cen, nasze przychody wzrosną w tym roku o 5 proc. — szacuje Ryszard Smolarek.