Liczymy na systematyczną poprawę płynności i głębokości rynku. Ubiegły rok był dla naszej giełdy udany. Mamy nadzieję, że ten będzie jeszcze lepszy – mówi Ludwik Sobolewski, prezes GPW. W 2010 r. na warszawskim parkiecie może się pojawić kilkanaście nowych spółek. Spodziewana łączna wartość ich ofert to minimum kilkanaście miliardów złotych.
[srodtytul]Analitycy: będzie lepiej[/srodtytul]
Na liczbę debiutów w tym roku nie może narzekać natomiast alternatywny rynek NewConnect. Do tej pory pojawiło się na nim już 12 spółek. Tymczasem na GPW dopiero jedna. Analitycy są jednak optymistami. – Najlepszy okres i największe ożywienie na rynku ofert pierwotnych dopiero przed nami. Powoli zmierzamy w tym kierunku. Liczę, że tegoroczna liczba IPO będzie wyższa od ubiegłorocznej – mówi Piotr Cieślak, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Wtóruje mu Łukasz Rosiński z Domu Maklerskiego AmerBrokers. – W 2009 roku na GPW zadebiutowało 13 spółek, więc nie był to rezultat oszałamiający. Patrząc z dzisiejszej perspektywy, przy utrzymaniu w miarę stabilnej koniunktury możliwa jest poprawa tego wyniku – uważa analityk.
[srodtytul]Tylko dwanaście„czynnych” prospektów[/srodtytul]