[b][link=http://www.parkiet.com/instrument/222,4.html]AmRest[/link] wyemituje 4,7 mln akcji dla funduszu private equity Warburg Pincus. Dlaczego zarząd zdecydował się na wprowadzenie inwestora finansowego do spółki? Analitycy uważają, że firma jest w dobrej kondycji i mogłaby sama finansować swój rozwój. [/b]
To prawda, że rozwój na dotychczasowym poziomie moglibyśmy kontynuować bez sięgania po kapitał zewnętrzny. Jednak biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku, stwierdziliśmy, że to dobry moment, by przyspieszyć: spadły zarówno czynsze, jak i wyceny firm. To pozwala na szukanie dobrych okazji zarówno jeżeli chodzi o rozwój organiczny (otwieranie nowych restauracji), jak i przejęcia. Tymczasem w umowach z kredytującym nas konsorcjum banków są limity dotyczące naszego zadłużenia. My uważamy, że dług na poziomie 3,5-krotności EBITDA (zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację) jest dla nas nie tylko bezpieczny, ale i zdrowy. Obecnie musimy utrzymywać go sporo poniżej 3-krotności EBITDA. Zresztą przy okazji transakcji z Pincusem chcemy zmienić umowy kredytowe i uzyskać lepsze warunki.
[b]Warburg Pincus będzie kupował akcje po 65 zł, w więc z około 10-proc. dyskontem do ceny rynkowej. To może się nie podobać części udziałowców.[/b]
Podejmując decyzję o emisji, zdawaliśmy sobie sprawę, że początkowo może ona wywoływać negatywne reakcje udziałowców. Uważamy jednak, że będzie to zachowanie bardzo krótkotrwałe. Mamy nadzieję przekonać pozostałych inwestorów, że długoterminowo skorzystają na wprowadzeniu firmy, która działa globalnie i ma doświadczenia w inwestycjach w branży.
[b]Czy w takim razie należy się spodziewać, że AmRest pojawi się na nowych rynkach? Poza Europą Środkową i Stanami Zjednoczonymi?[/b]