- W takiej sytuacji wszyscy zapisują się po cenie maksymalnej, 312,5 zł za akcję. Żadna instytucja nie będzie ryzykowała, że dotknie ją zbyt duża redukcja, bo chciał zapłacić mniej - mówi zarządzający z dużego TFI.
W sumie do sprzedaży trafi 25,82 mln akcji będących obecnie w posiadaniu skarbu państwa, Eureko oraz powołanej przez te dwie instytucje spółki Kappa. 30 proc. sprzedawanych walorów spółki zarezerwowano dla inwestorów indywidualnych. Ponieważ zainteresowanie drobnych graczy było ogromne, nie ma raczej szans, by do instytucji trafiły jakiekolwiek niewykorzystanie akcje. Minister skarbu Aleksander Grad zapowiadał już wczoraj, że przy zapisach indywidualnych też może dojść do redukcji.
Dla drobnych inwestorów duże zainteresowanie instytucji oznacza, że akcje będą przydzielone po cenie maksymalnej, czyli 312,5 zł. Gdyby instytucje zapisywały się np. po 300 zł, nadwyżka zostałaby inwestorom indywidualnym zwrócona.