Jako przyczynę rezygnacji były już szef giełdowego przedsiębiorstwa podał chęć poświęcenia się prywatnym projektom. Zmiana na stanowisku prezesa największej grupy hotelarskiej w Polsce może dziwić, gdyż do końca obecnej kadencji zarządu pozostało blisko 12 miesięcy.
Rynek nie spodziewał się też raczej odejścia Savoye’a, który z Orbisem związany był już od dziesięciu lat (zanim został prezesem spółki przez cztery lata zasiadał w jej radzie nadzorczej). Mimo to inwestorzy zareagowali na zmiany spokojnie. Kurs Orbisu wzrósł wczoraj o 2,5 proc., do 36,4 zł. W trakcie sesji właściciela zmieniło niespełna 1,4 tys. walorów.
Laurent Picheral nie jest nową osobą w zarządzie Orbisu – zasiadał w nim w latach 2002–2003. Odpowiadał za finanse giełdowej spółki. Od 2003 r. Picheral pełni obowiązki dyrektora zarządzającego i dyrektora finansowego spółek Accor Hotellerie Deutschland GmbH i The NewGen Hotels AG, gdzie odpowiada za finanse, podatki, kwestie prawne, nieruchomości, rozwój, dział zakupów oraz dział informatyczny. W związku z powołaniem na stanowisko prezesa Orbisu w najbliższym czasie zrezygnuje jednak z tych obowiązków.
Nowy prezes Orbisu wczoraj nie komentował jeszcze swojej nominacji. W rozesłanym przez spółkę komunikacie prasowym pojawiła się jedynie wzmianka, że widzi duży potencjał wzrostu w Orbisie i rynku hotelarskim Europy Środkowej. Najwięcej obiecuje sobie po placówkach ekonomicznych. Także Jean-Philippe Savoye koncentrował się w ostatnich latach na rozbudowie tego segmentu (działają w nim obiekty marek Ibis i Etap). Zmian w zarządzie zależnej spółki nie komentował też wczoraj francuski Accor, który kontroluje 50,01 proc. kapitału giełdowego przedsiębiorstwa.