Biura maklerskie szykują się już na ofertę warszawskiego parkietu

Brokerzy przygotowują już specjalną ofertę dla inwestorów, którzy będą się zapisywać na akcje GPW. To jedna z ostatnich okazji, aby na fali prywatyzacji przyciągnąć nowych klientów

Publikacja: 09.10.2010 08:45

Biura maklerskie szykują się już na ofertę warszawskiego parkietu

Foto: GG Parkiet

Już kilka domów maklerskich reklamuje swoje usługi dla inwestorów, którzy zainteresowani są zakupem akcji GPW. DM PKO BP, DM BZ WBK, DM i CDM Pekao oraz ING Securities zrezygnowały z opłat za prowadzenie rachunku do końca roku. DM Pekao i DM PKO BP promują także darmowy dostęp do notowań online. ING Securities zachęca z kolei niższą prowizją za zlecenia składane osobiście i przez telefon (zwykle są one droższe niż opłaty od handlu przez Internet), a także brakiem opłaty za przeniesienie akcji GPW między rachunkami.

Ta ostatnia promocja zachęcić może klientów, którzy chcąc kupić więcej walorów warszawskiej giełdy, złożą zapisy nie tylko ze swego rachunku, ale także z rachunków założonych przez rodzinę i znajomych. Skupienie akcji w jednych rękach dzięki rezygnacji z opłaty nie powinno być kosztowne.

[srodtytul]Biura czekają[/srodtytul]

Brokerzy zdają sobie sprawę, że oferta publiczna GPW to jedna z ostatnich giełdowych prywatyzacji spółek rozpoznawalnych przez szerokie grono inwestorów. – Przygotowaliśmy wysyłkę maili z informacjami o warunkach oferty, a także całą akcję promocyjną. Czekamy na publikację prospektu, aby uzupełnić szczegóły – zapowiada Ryszard Sikora, dyrektor departamentu klientów detalicznych w ING Securities.

[srodtytul]Dwa podejścia[/srodtytul]

Jeżeli zgodnie z oczekiwaniami doradców i resortu skarbu prospekt emisyjny GPW zostanie zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego w najbliższy wtorek, zapisy będzie można najprawdopodobniej składać w trzecim tygodniu października.

Inwestorzy czekają m.in. na informacje o cenie maksymalnej za akcję (to od niej zależeć będzie wielkość wpłat przy zapisach) i ostatecznym limicie przy zakupie walorów (w ofercie PZU i Tauronu Polskie Energii wartość zapisu nie mogła przekroczyć około 10 tys. złotych).

– Biura mogą stosować dwojakie podejście przy pozyskiwaniu klientów. Część uzna, że wartość oferty, a tym samym wartość pojedynczego zapisu, jest zbyt niska, aby walczyć o każdego inwestora maksymalnym obniżaniem prowizji. Inne będą zdania, że to dobra okazja, by pozyskać nowych klientów, nawet jeżeli trzeba będzie ponieść przy tym pewne koszty. Wydaje się bowiem, że po wysokiej liczbie zapisów na akcje PZU i Tauronu zainteresowanie ofertą i tym razem może być bardzo duże – mówi Ryszard Sikora.

[srodtytul]Ile za zapis?[/srodtytul]

Rezygnacja z opłaty rocznej jest najprostszym wariantem dla biur. Do końca roku zostało bowiem już niewiele czasu, co oznacza, że na taksie rozliczanej często w odstępach kwartalnych i tak zarobić można byłoby niewiele. Brokerzy zdają sobie sprawę, że koszty „wejścia” mogą odstraszać chętnych do inwestowania.

Giełdowych graczy interesować będą w takiej sytuacji stawki pobierane za złożenie zapisu na akcje. W wypadku oferty Bogdanki i PZU na zerową prowizję zdecydował się Dom Inwestycyjny BRE Banku, co zapewniło mu napływ klientów i pierwszą pozycję, jeżeli chodzi o liczbę prowadzonych rachunków. Przy ofercie Tauronu na rezygnację z prowizji w wypadku klientów, którzy przyprowadzą dwóch nowych inwestorów, zdecydowało się Biuro Maklerskie Alior Banku – m.in. dzięki temu liczba klientów brokera zwiększyła się o jedną trzecią.

Dotychczas żaden z domów maklerskich nie ogłosił rezygnacji z prowizji za zapis. – Zastanawiamy się nad kształtem oferty i ewentualnymi dalszymi promocjami. Ale żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte – mówi Andrzej Zajko, zastępca dyrektora Domu Maklerskiego PKO BP, który jest oferującym akcje GPW.

– Nie znamy zapisów prospektu, więc trudno decydować o szczegółach promocji. Wydaje się jednak, że na rynku ustalił się pewien konsensus dotyczący prowizji za zapis na poziomie około 0,2 proc. wartości zlecenia. Trudno oczekiwać, aby w tym wypadku biura masowo rezygnowały z prowizji, za sprzedaż akcji GPW nie biorą przecież wynagrodzenia od Skarbu Państwa czy spółki – mówi Barbara Tomczuk, dyrektor sprzedaży detalicznej w DI BRE.

– Trudno obecnie mówić o konkretnych prowizjach, na pewno chcemy powtórzyć ofertę lojalnościową, która naszym zdaniem była sukcesem – deklaruje Krzysztof Polak, dyrektor BM Alior Banku.

[srodtytul]Transza nie tak duża[/srodtytul]

Debiut GPW planowany jest na 9 listopada. Spółka wyceniana jest na 1,5–2,1 mld zł. Skarb Państwa chce sprzedać 63,2 proc. akcji, w tym około 25–30 proc. inwestorom indywidualnym. Transza dla detalu może więc być warta 230–400 mln zł.

[ramka][b]Obniżka stawek GPW mało realna[/b]

PZU i Tauron Polska Energia kusiły inwestorów nie tylko perspektywami wzrostu kursu akcji, ale również ofertą obniżonych cen ubezpieczeń i energii elektrycznej. W przypadku największego polskiego ubezpieczyciela promocja skierowana była dla inwestorów, którzy przez rok zachowają na rachunku maklerskim nie mniej akcji PZU, niż kupiły w ofercie publicznej. Pod koniec czerwca spółka zaoferowała takim osobom możliwość bezpłatnego przystąpienia do umowy grupowego ubezpieczenia typu home assistance (zdaniem PZU taki pakiet miał wartość 100 zł). Tauron zaoferował z kolei roczny rabat w cenach prądu sięgający 5–15 proc.

Także w tym przypadku skorzystać mogą z niego osoby, które przez rok zachowają akcje.Zdaniem brokerów podobna oferta będzie trudna w przypadku GPW – bezpośrednimi klientami giełdy są bowiem domy maklerskie, a nie indywidualni inwestorzy. I to one płacą prowizje giełdowe, potrącając je potem od zleceń swoich klientów. [/ramka]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF