Jego zdaniem z tego powodu o kilka miliardów zmniejszą się budżetowe wpływy pochodzące z koncernu.
Przypomnijmy, że chodzi o przepisy, które zmniejszają wsparcie państwa dla producentów energii słonecznej.
W zeszłym roku CEZ miał prawie 52 mld koron czystego zysku. Z tego, w formie dywidendy, oddał czeskiemu państwu (do Ministerstwa Finansów należy pakiet około 70 proc. akcji koncernu) około 19,8 mld koron.
Tegoroczny czysty zarobek grupy, z powodu spadku cen energii elektrycznej, będzie niższy. CEZ szacuje go na 47,5 mld koron.
Przyszłoroczny natomiast, głównie z powodu nowych przepisów dotyczących energetyki solarnej, może wynieść nieco ponad 42 mld koron. Oczywiście niższa będzie także dywidenda, która wpłynie do budżetu państwa - podsumowuje czeski dziennik.