Notowania KGHM w piątek świeciły na czerwono. Po południu kurs spadał o 0,5 proc., do 145,25 zł. Inwestorów mogła zaniepokoić rekomendacja wydana przez Ipopemę Securities, która obniżyła wycenę dla akcji miedziowego giganta do zaledwie 115 zł ze 150 zł. Podtrzymała zalecenie „sprzedaj".
Średnia cena docelowa z wydanych w kwietniu rekomendacji dla KGHM to 157,7 zł. Ich autorzy nie ujawniają, czy będą rewidować swoje wyceny. – Nie mogę wypowiadać się na temat potencjalnych zmian rekomendacji lub wyceny – mówi Marcin Gątarz, analityk UniCredit CAIB. Wtóruje mu Tomasz Krukowski z DB Securities. – Nigdy nie komentujemy takich rzeczy – mówi.
Podaż miedzi rośnie
Ostatni spadek kursu KGHM jest pokłosiem sytuacji na rynku surowców. – Obniżenie wyceny ma związek z obniżeniem naszych prognoz dla cen miedzi/srebra. Wcześniej zakładaliśmy ceny podobne jak w budżecie spółki – czyli ok. 7800 USD za tonę, które obecnie wydają się optymistyczne – mówi Tomasz Duda, analityk Ipopemy i autor raportu. Jego zdaniem perspektywy dla cen miedzi na lata 2013 i 2014 są negatywne. – Ma to związek ze zwiększającą się podażą tego surowca, która przez kolejne trzy lata ma rosnąć w tempie 4–6 proc. rocznie według naszych analiz. Takiej sytuacji nie obserwowaliśmy od wielu lat – mówi Duda.
Tymczasem KGHM ocenia, że mimo ostatnich spadków cen miedzi i srebra, w dłuższym terminie perspektywy obu tych rynków są dobre. Jednak analitycy wskazują na niepokojące wieści, które w ostatnich tygodniach napływają z Chin. Słabe dane makro dla tej gospodarki to dla takich spółek jak KGHM bardzo zła wiadomość, ponieważ Chiny są wiodącym odbiorcą miedzi.
KGHM nie wyklucza jednak, że za kilka lat na świecie pojawi się deficyt miedzi. – Z rynku docierają informacje, że przy obecnej cenie miedzi wiele firm górniczych, np. w Chile, nie ma wystarczającej ilości środków, aby realizować wszystkie projekty górnicze i wiele z nich, szczególnie tych na wczesnym etapie realizacji, jest wstrzymywanych lub przesuwanych w czasie – powiedział PAP Radosław Załoziński, dyrektor departamentu zabezpieczeń KGHM.