Asbis podtrzymuje prognozę na 2013 rok

Dystrybutor sprzętu IT zakończył I kwartał wynikami finansowymi istotnie większymi niż rok wcześniej

Publikacja: 09.05.2013 13:11

Na bazie wyników za I kwartał, zarząd Asbisu podtrzymał prognozy finansowe na cały rok.

Na bazie wyników za I kwartał, zarząd Asbisu podtrzymał prognozy finansowe na cały rok.

Foto: Bloomberg

- Wykonaliśmy dużo dobrej pracy w poprzednim kwartale co jest widoczne w naszych wynikach. Jesteśmy z nich zadowoleni – zaczął czwartkową konferencję prasową Constatinos Tziamalis odpowiedzialny w Asbisie za relacje inwestorskie. Przypomina, że rok temu spółka księgowała duże zyski na sprzedaży dysków twardych, których ceny wówczas gwałtownie wzrosły (przez powódź w Tajlandii).

Przychody skonsolidowane cypryjskiej spółki zajmującej się dystrybucją sprzętu IT, która działa w całym regionie EMEA, w I kwartale wzrosły rok do roku o 17,05 proc. do 443,8 mln USD. Wynik operacyjny wzrósł o 62,3 proc. do prawie 7,5 mln USD a netto o 48,1 proc., do 3,34 mln USD. Przedstawiciel spółki zwraca uwagę, że firma bardzo skutecznie zabezpieczała się przed wahaniami kursowymi. – Mimo że większość rynków, na których działamy, jeśli chodzi o kondycję gospodarczą, nadal prezentuje się słabo, nasze przychody rosły bardzo szybko – podkreśla. Zapewnia, że spółka w żaden sposób nie ucierpiała na problemach cypryjskich banków.

Szczególnie dobrze rozwijała się sprzedaż Asbisu w Europie Środkowo-Wschodniej (o 38 proc.) i Europie Zachodniej (również o 38 proc.). – To zasługa dynamicznego wzrostu sprzedaży marek własnych – wyjaśnia Siarhei Kostevich, dyrektor generalny technologicznej spółki. Wolny (tylko o 3,1 proc.) wzrost sprzedaży w krajach b. ZSRR to, jak twierdzi Kostevich, efekt rezygnacji z dystrybucji niektórych linii produktowych. Po I kwartale najważniejszym rynkiem dla Asbisu była Europa Środkowo-Wschodnia. Zapewniła ok. 38 proc. przychodów grupy wobec ponad 32 proc. rok wcześniej.

Jeśli chodzi o strukturę sprzedaży, Asbis zanotował mocny spadek przychodów ze sprzedaży laptopów, do 64,2 mln USD z 79,6 mln USD rok temu. Malały również przychody ze sprzedaży procesorów i oprogramowania. Ubytki z nawiązką zostały zasypane przez tablety i smart fony a także marki własne (Prestigio i Canyon). Przychody ze sprzedaży tabletów wzrosło rok do roku do 57,8 mln USD z 13,7 mln USD przed rokiem. Marki własne, które stały się najważniejszą linią biznesową, zapewniły 76,3 mln USD wpływów wobec 22,56 mln zł przed rokiem. Bardzo dobrze prezentowała się też sprzedaż smartfonów, w tym pod marką Prestigio. – W IV kwartale sprzedaliśmy 70 tys. smartfonów Prestigio. W I kwartale było to już 150 tys. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa – oświadcza Kostevich. Zapowiada wprowadzenie wkrótce na rynek nowych modeli o lepszych parametrach technicznych. W I kwartale przychody ze sprzedaży smartfonów Prestigio wyniosły 17,2 mln USD. Rok temu spółka nie miała ich w ofercie.  Firma sprzedała też tablety Prestigio za prawie 40 mln USD wobec 6,6 mln USD rok temu. – Chcemy, żeby Asbis kojarzony był nie tylko jako dystrybutor sprzętu IT ale również jako jego producent – wskazuje. Firma zamierza dalej inwestować w rozwój własnych marek. Liczy, że będzie to miało pozytywny wpływ na rentowność.

Na bazie wyników za I kwartał, zarząd Asbisu podtrzymał prognozy finansowe na cały rok.

Reklama
Reklama

Przychody mają sięgnąć 1,85 mld-1,95 mld USD. Rok temu było to 1,74 mld USD. Zysk netto ma wynieść 11-12,5 mln USD wobec 9,05 mln USD rok przed rokiem. – Nasze założenia finansowe są całkowicie w naszym zasięgu – oświadcza Kostevich. Twierdzi, że sprzedaż Asbisu w kwietniu wciąż dynamicznie rosła. – Po czterech miesiącach już sprzedaliśmy już więcej tabletów Prestigio niż w całym 2012 r. – mówi. Przyznaje, że duży udział w tym wzroście (jak również w sprzedaży smartfonów) miał polski rynek.

Asbis oprócz wypłaty po 0,05 USD dywidendy na akcję (muszą się na to zgodzić jeszcze udziałowcy na ZWZA 4 czerwca), chce nadal skupować własne akcje. W projektach uchwał na walne znalazł się zapis, że Asbis chce nabyć do 1 mln papierów i wydać na ten cel do 0,5 mln USD. – Poprzednia uchwała w tej sprawie wygasła. Ponadto nasz kurs przekroczył cenę, po jakiej mogliśmy nabywać papiery. Chcemy mieć możliwość dalszego gromadzenia akcji stąd projekt uchwały – mówi Tziamalis. Zaznacza, że nie oznacza to, że zaraz po walnym firma ruszy ze skupem. W projektach nie ma górnego pułapu, po jakiej firma prowadziła będzie buy-back. Przedstawiciele Asbisu przyznają jednak, że myślą o 6 zł. Na GPW kurs o godz. 12 wynosił 4,26 zł.

Firmy
Zmiany we władzach Elektrimu. Wieloletnia menedżerka zamiast Zygmunta Solorza
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Firmy
Vigo Photonics rozpędza się z przychodami
Firmy
Ministrowie podzielili się nadzorem nad 110 spółkami z udziałem Skarbu Państwa
Firmy
Dawne Rafako będzie produkować dla wojska. Jest list intencyjny
Materiał Promocyjny
Jak jakościowe opony zimowe mogą zmienić codzienną jazdę
Firmy
Grupa Recykl stawia zarówno na rozwój organiczny, jak i na przejęcia
Firmy
Krisztina Bende, Ipopema Securities: Ożywienie na rynku IPO w przyszłym roku
Reklama
Reklama