Inwestorzy negatywnie zareagowali na wyniki Agrotonu, ukraińskiego producenta żywności. Kurs rolniczej grupy na GPW spadał wczoraj o ponad 3 proc., do 34,4 zł. Na koniec sesji jeden papier kosztował 35,3 zł (spadek o 1,5 proc). – Wyniki Agrotonu były zgodne z naszymi oczekiwaniami, jednak akcje spółki wyglądają na przecenione na tle innych ukraińskich firm spożywczych – uważa Andriej Patiota z kijowskiej firmy inwestycyjnej Art Capital. Wczoraj analityk podtrzymał rekomendację „sprzedaj” dla Agrotonu z ceną docelową 34,59 zł. Niekorzystnie na wycenę spółki mogą wpływać też trwające oferty innych ukraińskich spółek (patrz tekst niżej). Dla firm ze Wschodu władze GPW utworzą WIG Ukraina, który zacznie być obliczany od 4 maja.
[srodtytul]Duży wpływ efektu przeszacowania[/srodtytul]
Na wyniki Agrotonu duży wpływ ma przeszacowanie wartości aktywów biologicznych (głównie płodów rolnych zasianych lub przechowywanych w elewatorach). Spółka przechowywała większą część plonów zebranych w ubiegłym roku w oczekiwaniu na wzrost ceny po zakończeniu zbiorów.?Przychody firmy wzrosły w 2010 r. o 27,6 proc. do 97,1 mln USD. Z tego 39,9 mln USD pochodzi ze zmiany wartości aktywów biologicznych. Bez uwzględnienia tego czynnika sprzedaż wzrosła o 3,6 proc. Wynik EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) wzrósł zaś o 65,4 proc., do 35,1 mln USD. Zysk netto wyniósł zaś 15,7 mln USD i zwiększył się o 211,5 proc.
[srodtytul]Inwestycje w ziemię i drób[/srodtytul]
Agroton szykuje się do sporych inwestycji. W ciągu 12 miesięcy planuje wydać 50 mln USD na powiększenie banku ziemi (teraz ma ponad 150 tys. ha) oraz zakup sprzętu rolniczego. 21,5 mln USD zamierza przeznaczyć na zakup elewatorów zbożowych o pojemności 130 tys. ton oraz budowę elewatorów zbożowych o pojemności 82 tys. ton. W ofercie publicznej przeprowadzonej jesienią ub. r. Agroton pozyskał 153 mln brutto. Część tej kwoty poszła na refinansowanie zadłużenia, na maszyny rolnicze i zwiększenie kapitału obrotowego.