Tak znaczna poprawa to efekt niskiej ubiegłorocznej bazy, lepszej koniunktury w tym roku oraz konsolidacji wyników Rurexpolu. – Wyniki za I kwartał oraz kwiecień i maj pozwalają stwierdzić, że kryzys w naszej branży minął już na dobre – oceniła Karina Wściubiak Hankó, prezes Alchemii. – Wyraźnie wzrósł popyt, spółki mają obłożenie, wszystkie są na plusie – dodała. Firma rozważy publikację prognozy wyników finansowych na 2011 rok pod koniec maja. 

Prezes zapowiedziała, że w tym roku rozpocznie się integracja grupy. Alchemia, która do tej pory pełniła funkcję holdingu, przejmuje teraz prowadzenie sprzedaży od Huty Batory i Rurexpolu. Do końca roku podmioty te mają zostać wchłonięte przez Alchemię i funkcjonować na zasadzie oddziałów. Kolejnym etapem będzie integracja Huty Bankowej i Kuźni Batory. – Ma to usprawnić zarządzanie, zapewnić oszczędności, wzmocnić pozycję negocjacyjną z dostawcami wsadu i poprawę efektywności sprzedaży – powiedziała Wściubiak.

Kontrolowana przez Romana Karkosika firma rozważa budowę instalacji do produkcji wyrobów dla branży motoryzacyjnej (głównie dla Maflow, innej firmy z portfela Karkosika), która kosztowałaby 10–15 mln euro. Szuka również partnera, który zapewniłby grupie dostęp do wsadu. Nie wiadomo, czy Alchemii uda się kupić państwową Walcownię Rur Andrzej. Towarzystwo Finansowe Silesia ogłosiło przetarg jesienią ubiegłego roku. – Złożyliśmy ofertę wiążącą, ale do tej pory nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi – podsumowała prezes.