– Zdolności produkcyjne nowej linii wynoszą około 200 tys. mkw. deski podłogowej rocznie, co przy obecnych jej cenach oznacza, że pełne wykorzystanie mocy może przynieść nam około 20 mln zł dodatkowych przychodów. W perspektywie trzech–czterech lat chcemy z tej działalności uzyskiwać 30–40 mln zł przychodów rocznie – twierdzi Roman Andrzejak, wiceprezes Pozbudu.

Dodaje, że uruchomienie produkcji deski podłogowej kosztowało spółkę 6 mln zł. – Nowe produkty sprzedajemy poprzez zewnętrznego dystrybutora, który oferuje je na rynku krajowym. W przyszłym roku ruszymy również ze sprzedażą w Niemczech – informuje Andrzejak. Dodaje, że deski Pozbudu to wyroby wysokiej jakości i tym samym zapewniające stosunkowo dobre marże. Z obawy przed konkurencją zarząd informację na temat nowej działalności trzymał do tej pory w ścisłej tajemnicy.

Produkowany wyrób to tzw. deska lita, która znajduje się również w ofercie największego w kraju producenta podłóg, czyli Barlinka. Zarząd Pozbudu uważa, że ze względu na stosunkowo duży popyt na tego typu wyroby nie będzie miał problemów ze sprzedażą.

W ciągu trzech kwartałów Pozbud wypracował 57,4 mln zł przychodów i 6,5 mln zł zysku netto. Uruchomienie nowej produkcji może zatem zapewnić spółce wzrost obrotów o kilkadziesiąt procent.