Premier zmieni prezesa UKE w styczniu

Anna Streżyńska wkrótce przestanie być regulatorem telekomunikacyjnego rynku. Co to oznacza dla TP i Netii?

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji podało w piątek, że Anna Streżyńska przestanie pełnić funkcję prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Informację tę w imieniu premiera przekazał „żelaznej damie" szef MAC Michał Boni.

Premier planuje zmianę

Boni poinformował „o zamiarze premiera powołania w kolejnej, trwającej już, kadencji nowego prezesa UKE. Wniosek zostanie przedstawiony parlamentowi na początku stycznia, by do końca stycznia można było dokonać zmiany" – podał resort.

Prezes Streżyńska zmiany mogła się spodziewać. Choć jej kadencja skończyła się w maju, nigdy nie otrzymała zapewnienia, że zachowa stanowisko.

Na giełdzie kandydatów na prezesa UKE pojawiały się już różne nazwiska: od Witolda Grabosia (szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji) przez Krzysztofa Kiliana (w styczniu opuszcza zarząd Polkomtelu) do Magdaleny Gaj (wiceminister w MAC). O tej ostatniej mówi się ostatnio najczęściej.

– Dziś jestem wiceministrem, wykonuję swoje obowiązki i jestem zadowolona ze swojej pracy. To, kto zostanie prezesem UKE, jest dziś w rękach premiera – mówiła nam w piątek Gaj.

Analitycy: bez rewolucji

Gaj przeszła do MAC?z podzielonego resortu infrastruktury. W latach 2005–2009 pracowała w UKE. Zajmowała się obsługą prezesa w zakresie prawa.

Decyzje Streżyńskiej były istotne od zawsze dla dwóch giełdowych firm: Telekomunikacji Polskiej i Netii. – Odejście Anny Streżyńskiej z UKE nic już nie zmienia. Przemian, jakie zaszły za jej kadencji na rynku, nie da się odwrócić – uważa Paweł Puchalski, analityk DM?BZ WBK. Do najważniejszych wydarzeń za jej kadencji zalicza on wejście na rynek Playa oraz obniżenie stawek międzyoperatorskich MTR. – Chyba jedyne pytanie, na które nie znamy odpowiedzi, to jakie będą te stawki w 2013 r. – mówi.

– Wydaje się, że zmiana na stanowisku prezesa UKE może oznaczać dla TP?możliwość zmniejszenia inwestycji. Z kolei dla Netii ma charakter neutralny. Ostatnie decyzje UKE nie były dla niej już tak korzystne – ocenia Waldemar Stachowiak, analityk Ipopemy Securities.

[email protected]