Zgłoszenia zbierała do 8 lutego warszawska firma MMA i Partnerzy. Po wysłuchaniu ich koncepcji rozwoju firmy nadzór wybrał do kolejnego etapu postępowania kilku kandydatów – z nieoficjalnych źródeł wynika, że jest to grupa maksymalnie pięciu osób. Zwycięzcę poznamy jeszcze w tym miesiącu. Równolegle trwa wybór wiceprezesa PGE.
Nie jest już tajemnicą, że wśród kandydatów do zarządu największej spółki energetycznej w kraju znajduje się Krzysztof Kilian, były wiceprezes Polkomtelu – operatora sieci komórkowej. Wciąż jednak o swoim udziale w postępowaniu konkursowym mówi niechętnie. – Do czasu rozstrzygnięcia konkursu nie chcę wypowiadać się na ten temat. Natomiast później chętnie udzielę komentarza – zapewnił Kilian.
Do tej pory na kandydata na szefa spółki typowano także Pawła?Skowrońskiego, obecnego wiceprezesa PGE, który pełni jednocześnie obowiązki prezesa. Wielu ekspertów oceniało, że jego szanse wzrosły po ogłoszeniu nowej, ambitnej strategii inwestycyjnej grupy do 2035 r. Tymczasem z naszych informacji wynika, że wcale nie zgłosił on swojej kandydatury. Członkowie rady nadzorczej spółki nie chcą komentować tych doniesień.
W?PGE trwa także wybór prezesa do spółki zależnej zajmującej się realizacją budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Termin składania ofert upływa w najbliższy piątek 24 lutego. Obowiązki prezesa PGE Energia Jądrowa pełni obecnie Witold Drożdż.