Jak tłumaczy zarząd firmy, większe obroty są głównie efektem wzrostu o 31 proc. sprzedaży do podmiotów z grupy Goodyear, która jest głównym udziałowcem Dębicy (ma ponad 66 proc.) i jej największym kontrahentem. Sprzedaż do podmiotów niepowiązanych poszła z kolei w górę o 17,7 proc.
Lepszy wynik netto udało się wypracować dzięki wprowadzeniu oszczędności. – Dzięki kilkudziesięciu projektom oszczędnościowym m.in. w obszarze energii udało się zmniejszyć koszty o 10 mln zł w ostatnim roku – tłumaczy Jacek Pryczek, prezes Dębicy.
Z raportu finansowego wynika, że koszty wytworzenia wzrosły w ub.r. o ponad 30 proc. Stało się tak głównie za sprawą drożejących surowców używanych do produkcji opon m.in. kauczuku naturalnego.
To właśnie ten czynnik wpłynął na słabsze wyniki w IV kw. Dębica zamknęła go co prawda 17-proc. wzrostem przychodów, ale mniejszym niż rok wcześniej zyskiem – spadł z ponad 21 mln zł do ok. 13,5 mln zł.
Zarząd spółki tłumaczy, że mimo wdrożenia oszczędności w zakresie kosztów wytwarzania i kosztów ogólnych, a także podwyższenia cen sprzedawanych opon niemożliwe było skompensowanie w pełni ponad 39-proc. wzrostu kosztów surowców w IV kwartale.