Firma uzyskała tę koncesję w styczniu ub.r. Planowana głębokość otworu to 2,5 km, a ma on zostać wykonany w ciągu 40 dni.
Niezależny audytor ocenia, że na obszarze koncesji znajduje się 2,12 mld m sześc. gazu określanego w terminologii międzynarodowej jako tzw. zasoby perspektywiczne, czyli takie, które mogą potencjalnie zostać pozyskane z nieodkrytych jeszcze złóż. Wewnętrzne szacunki KOV wskazują z kolei, że surowca może być nawet dwa razy więcej.
Giełdowa spółka posiada na Ukrainie pięć koncesji zlokalizowanych w pobliżu Ługańska. Na czterech z nich prowadzi wydobycie. Celem zarządu jest dalsze istotne zwiększanie produkcji gazu. Z ostatnich danych wynika, że KOV w pierwszym kwartale wydobywał średnio 368,1 tys. m sześc. błękitnego paliwa dzienne, czyli o 208 proc. więcej niż w podobnym okresie 2011 r. W tym roku firma zamierza wykonać do sześciu odwiertów, a w 2013 r. kolejnych pięć. Inwestycje na Ukrainie są finansowane z kredytu z EBOR.