Wczoraj o godz. 22:42 Petrolinvest opublikował raport z wynikami za pierwszy kwartał tego roku. Późna pora ujawniania informacji, które mogą mieć negatywny wpływ na notowania akcji spółki, to zresztą dość częsta praktyka. Z przedstawionych danych wynika, że w pierwszych trzech miesiącach tego roku grupa wypracowała zaledwie 0,4 mln zł przychodów, podczas gdy w pierwszym kwartale 2011 r. wyniosły one 19,1 mln zł. Brak przychodów to efekt zaniechania działalności dotyczącej handlu gazem LPG. Co więcej, w pierwszym kwartale, strata netto wzrosła do 25,6 mln zł z 22,8 mln zł zanotowanych w pierwszych trzech miesiącach 2011 r. Jak informuje zarząd, na wyniki negatywny „wpływ miało m.in. naliczenie prowizji od umów określających zasady korzystania z aktywów udostępnionych przez podmioty z Grupy Prokom, celem zabezpieczenia spłaty kredytu udzielonego przez PKO Bank Polski i Bank Gospodarstwa Krajowego". Zdyskontowana prowizja naliczona za 3 miesiące tego roku wyniosła 3,6 mln zł.
Ciekawych informacji dostarcza analiza bilansu grupy. Wynika z niej, że od końca grudnia do końca marca wartość firmy, rozumiana jako pozycja aktywów grupy Petrolinvest wzrosła z 37,9 mln zł do 262,1 mln zł. Co ciekawe rok temu była bliska zera. Do zmian doszło w wyniku przejęcia Eco Energy 2010 (firma posiada koncesje poszukiwacze dotyczące gazu łupkowego w Polsce) w zamian za akcje nowej emisji Petrolinvestu. W raporcie okresowym podano, że w wyniku tych transakcji rozpoznano wartość firmy w wysokości 224,2 mln zł. W efekcie, w pierwszym kwartale wzrósł również kapitał podstawowy giełdowej spółki z 1,29 mld zł do 1,73 mld zł. Ponadto w tym czasie do 1,06 mld zł zwyżkowała, skumulowana z ostatnich lat, strata netto grupy.
Z raportu okresowego wynika również, że Petrolinvest w pierwszym kwartale wydał na poszukiwania ropy i gazu oraz na ocenę zasobów tylko 5,5 mln zł, z czego 0,8 mln zł było finansowe ze źródeł zewnętrznych. Dla porównania podano, że w całym 2011 r. nakłady te wyniosły 70,1 mln zł, z czego 7,6 mln zł pochodziło ze źródłem zewnętrznych. Na koniec marca grupa miała zobowiązania z tytułu nakładów na poszukiwania i ocenę zasobów w wysokości 27,5 mln zł.
Analiza wyników za pierwszy kwartał mogła być jedną z przyczyn, która spowodowała dzisiejszą przecenę akcji Petrolinvestu. Na otwarciu sesji walory spółki kosztowały 1,53 zł, co oznaczało spadek o 1,9 proc. w stosunku do wczorajszych notowań. W trakcie sesji kurs zniżkował nawet do 1,47 zł (o 5,8 proc.). Jeśli dziś na zamknięciu notowań ciągłych będzie poniżej 1,56 zł (kurs zamknięcia z wczoraj), to wyznaczy kolejne, historyczne minimum.