Płynność akcji jest niewielka – mimo dokonanego w ubiegłym roku splitu. W I kwartale producent monet i największy dystrybutor złotych sztabek w Polsce miał 25,8 mln zł skonsolidowanego zysku netto, czyli aż o 56 proc. więcej niż rok wcześniej. Przychody sięgnęły 616 mln zł. Prezes Tadeusz Steckiewicz mówił niedawno „Parkietowi", że przebicie poziomu 2 mld zł obrotów rocznie jest realne. W połowie maja wieloletni szef spółki niespodziewanie złożył rezygnację, co zachwiało nieco notowaniami. Steckiewicz oficjalnie ustąpił z przyczyn osobistych, ale wiadomo jednak, że prawdziwy powód jest inny. Zbigniew Jakubas nie chciał jednak zdradzić szczegółów, pytany o roszady personalne. Na razie obowiązki prezesa pełni członek zarządu Grzegorz Zambrzycki.
14 czerwca akcjonariusze mają zadecydować o podziale zysku netto – to 38,8 mln zł, czyli 66 gr na papier.?Rekomendacja zarządu mówi o przekazaniu go na kapitał zapasowy – jednak podobnie było rok temu, co nie przeszkodziło WZA przeforsować wypłaty całego zarobku na dywidendę (14,1 mln zł). Dodajmy, że w latach 2010–2011 spółka przeprowadziła serię skupów akcji własnych za łącznie 172 mln zł.